Podczas konferencji prasowej Ryszarda Terleckiego wydarzyło się coś niespodziewanego. Pytanie wicemarszałkowi chciał zadać Paweł Bednarz z Fundacji Dobrego Pasterza. Postanowił zakrzyczeć posła. W tym samym czasie jeden z członków zespołu prasowego próbował go odciągnąć.
- Dzieci z domów dziecka pytają, kiedy przestaniemy je sprzedawać zagranicę - zwrócił się Bednarz do marszałka. W pewnym momencie interweniować musiała Straż Marszałkowska. Terlecki starał się uspokajać atmosferę, jednak nie przyniosło to skutku.
- Pożałowania godny incydent. On nie zachowywał się tak, przynajmniej przez jakiś czas, jakby chciał zadać pytanie, tylko za wszelką cenę chciał stanąć obok mnie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy chciał stanąć blisko po to, żeby zadać pytanie, czy na przykład wyciągnąć nóż - w ten sposób wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki odniósł się do zachowania mężczyzny, który wdał się w szarpaninę z szefem biura prasowego PiS Krzysztofem Wilamowskim w trakcie konferencji prasowej w Sejmie. - Moje działanie było podyktowane troską o bezpieczeństwo moje, mojego pracodawcy i zgromadzonych dziennikarzy - tłumaczył Wilamowski. Wicemarszałek Terlecki zadeklarował, że incydent będzie stanowił dla niego argument na rzecz szybszego wprowadzenia zmian w kwestii organizacji pracy dziennikarzy.
Incydent w Sejmie: Pracownik biura prasowego klubu PiS wszczął szarpaninę z gościem Kukiz '15 (Źródło: TVN24/x-news)
Bednarz zapowiedział, że odwoła się do incydentu i zgłosi na policję, iż stała mu się krzywda.
Bójka w Sejmie podczas konferencji wicemarszałka Terleckiego (Źródło: YOUTUBE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?