- Tak trudnej sytuacji finansowej nie mieliśmy od 2001 r., kiedy to zawarliśmy umowę z Narodowym Funduszu Zdrowia - mówi Elżbieta Niklińska, dyrektor ZOL-u.
Do szczuczyńskiej placówki zdrowia trafiają ciężko chore starsze osoby. Kierownictwo przyznaje, że każdego dnia oszczędza na czym tylko się da.
- Opłacany przez fundusz tzw. osobodzień (dzienna stawka dla jednego pacjenta) to jedyne 62 zł - mówi Niklińska. - Musimy opłacić z tego m.in. personel, leki, środki czystości. Uratować może nas jedynie stawka na poziomie 75-80 zł - dodaje dyrektor placówki.
Elżbieta Niklińska każdego roku o pomoc zwraca się do lokalnych samorządów.
W tym roku starostwo powiatowe w Grajewie przekazało zakładowi 156 tys. zł. Szczuczyńskiej placówce pomogła również gmina Radziłów (3 tys. zł), gmina Wąsosz (5 tys. zł) oraz miasto Grajewo (10 tys. zł).
- Tak jak w poprzednim roku zwrócimy się do burmistrza Szczuczyna o umorzenie podatku od nieruchomości. Dla nas te kilkanaście tysięcy złotych rocznie to bardzo dużo - twierdzi Elżbieta Niklińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?