Łomżyński Klub Sportowy z nowym rokiem postawił sobie ambitne wyzwania. Najważniejsze, choć niełatwe to awans do trzeciej ligi. Przygotowania do sprostania wyzwaniu właśnie się rozpoczęły.
Wyścig zbrojeń.
Opiekun biało-czerwonych Sławomir Kopczewski po zakończeniu rundy jesiennej podkreślał, że aby myśleć o awansie, potrzebne są wzmocnienia. Widać działacze ŁKS-u wzięli sobie do serca te uwagi, gdyż już w ostatnich w 2009 r. treningach wzięło udział kilku zawodników, którzy wiosną mogliby zasilić szeregi "ełkaesiaków" (m.in. Gwinejczyk Alna Barry oraz Gruzin George Samxgradze).
Na pierwszych w tym roku zajęciach pojawili się kolejni piłkarze, którym przyglądać się będzie sztab szkoleniowy ŁKS-u (i tutaj są nowe twarze, gdyż drugim trenerem został Piotr Matys, były zawodnik m.in. w PSV Eindhoven). Następni kandydaci do gry w Łomży mają dojechać w przyszłym tygodniu. Jednak prawdziwym hitem biało-czerwonych będzie angaż Roberta Speichlera, zawodnika mającego na swoim koncie występy w Jagiellonii Białystok, Lechii Gdańsk oraz w Grecji.
- Zdecydowałem się na grę w Łomży ze względu na to, że nie chce mi się już nigdzie wyjeżdżać - tłumaczy zawodnik. - Do tego znam trenera Kopczewskiego i chcę mu pomóc w wywalczeniu awansu.
O tym, kto w rundzie wiosennej występować będzie w ŁKS-ie, zadecydują mecze kontrolne, jakie biało-czerwoni zagrają przed rozpoczęciem rozgrywek. A w nich "ełkaesiacy" zmierzą się m.in. z Pogonią Łapy, Promieniem Mońki, Olimpią Zambrów, Warmią Grajewo oraz Orłem Kolno.
Dwa warianty
Jednak nie tylko forma sportowa zdecyduje o tym, kto zasili szeregi ŁKS-u. Wiele zależy od tego, czy Polski Związek Piłki Nożnej uchyli nałożony na ŁKS zakaz transferowy.
- Przygotowaliśmy dwa warianty działania: w przypadku zdjęcia zakazu i w chwili, kiedy zostanie on utrzymany - zapewnia Sławomir Kopczewski. - Tak czy inaczej, wzmocnienia będą i tutaj nie powinniśmy się niepokoić.
- W tej chwili trwają rozmowy i czekamy na decyzję związku - podkreśla prezes biało-czerwonych Jarosław Kulesza.
Jak informuje prezes ŁKS-u, obecnie trwają także rozmowy z Urzędem Skarbowym i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych o możliwości spłaty zadłużenia w ratach.
- Mam nadzieję, że do końca miesiąca zostanie podjęta decyzja o tym, w jakim trybie będziemy spłacać nasze zadłużenie - podkreśla Kulesza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?