Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Stanisław Małachwiej zaprzecza

(mara)
Burmistrz Stanisław Małachwiej.
Burmistrz Stanisław Małachwiej.
Nie przyznaję się do winy, bo nie wydawałem w tej sprawie polecenia służbowego - tak w Sądzie Rejonowym w Sokółce tłumaczył się burmistrz Stanisław Małachwiej.

W poniedziałek ruszył jego proces. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiadł Krzysztof J., komendant sokólskiej straży miejskiej.

- Oskarżeni przekroczyli swoje uprawnienia w zamian za osiągnięcie korzyści majątkowej przez Agnieszkę Sz. w kwocie co najmniej 100 zł i jednego punktu karnego - mówił prokurator Wiesław Szloński z Prokuratury Okręgowej w Łomży.

W maju 2010 r., kiedy telefon burmistrza był na podsłuchu, Stanisław Małachwiej podczas rozmowy telefonicznej miał wpłynąć na komendanta straży miejskiej, aby ten anulował mandat Agnieszce Sz. W efekcie, kobieta która dopuściła się wykroczenia parkując w niedozwolonym miejscu, została tylko pouczona i nie zapłaciła mandatu.

Podczas rozprawy burmistrz odmówił składania dodatkowych wyjaśnień. Ustosunkował się tylko do wcześniej składanych w prokuraturze. - Poprosiłem komendanta, żeby rozpatrzył tę sprawę. Z mojej strony nie było sugestii dotyczących jej wyjaśnienia - tłumaczył burmistrz.

Winny nie czuje się też komendant. - Sprawę zakończyłem pouczeniem Agnieszki Sz. zgodnie z rozmową, którą przeprowadził ze mną mój przełożony. Uważam, że zastosowany środek represji był adekwatny do popełnionego czynu. Swoim zachowaniem nie popełniłem przestępstwa - wyjaśniał Krzysztof J.

Na kolejnej rozprawie zaplanowanej na początek grudnia sąd ma zdecydować, czy dopuścić jako dowód w sprawie nagrania z podsłuchu w telefonie burmistrza. Obrońcy oskarżonych nie godzą się na to. Innego zdania jest prokurator. - Będę wnosił o odtworzenie rozmów, bo dobrze byłoby usłyszeć akcenty, ton głosu - przekonywał prokurator Szloński.

Burmistrzowi Sokółki grozi kara do 10 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna