By dotrzeć na boisko muszą przejść przez ruchliwą ulicę

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Grający w piłkę nożną w drodze na trening nie będą musieli przechodzić przez ruchliwą drogę.

Konkretnie chodzi o ul. Zjazd, która stanowi fragment drogi krajowej nr 61. Dotychczas młodzi piłkarze, chcąc dostać się na odbywające się na boisku ze sztuczną murawą treningi, musieli przejść na drugą stronę tej ruchliwej arterii. Od listopada dzieci będą przebierać się w powstających właśnie szatniach tuż obok boiska.

Budowa budynku rozwiązuje jeden z największych problemów powstałych po uruchomieniu boiska przy Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.

Szatnie obok boiska
- Nareszcie nie będziemy już musieli się martwić o bezpieczeństwo dzieci - cieszy się Adam Gajownik, prezes Młodzieżowego Łomżyńskiego Klubu Sportowego.

Bowiem od samego początku trenerzy grup młodzieżowych działających w ramach Młodzieżowego Łomżyńskiego Klubu Sportowego zwracali uwagę na trudności z przeprowadzeniem dzieci przez ul. Zjazd. Chcąc znaleźć wyjście z tej sytuacji władze klubu proponowały nawet przerzucenie nad jezdnią kładki. Pomysł ten upadł bardzo szybko, gdyż wiąże się z ogromnymi problemami natury formalnej oraz kosztami. Budynek z szatniami rozwiąże problem.

- Jeżeli jeszcze wejście do budynku znajdować się będzie od strony dojazdu do WORD, to umożliwi to rodzicom podwożenie dzieci praktycznie pod same szatnie - podkreśla Gajownik.

Z treningu do samochodu
To z kolei rozwiąże problem związany z zajęciami grup młodzieżowych. Dotychczas bowiem dzieci przebierały się w szatniach znajdujących się w budynkach MOSiR-u i musiały pokonać kilkadziesiąt metrów w drodze na i z boiska. Szczególnie jesienią i zimą było to bardzo uciążliwe. Więc wielu rodziców podwoziło przebrane w stroje treningowe dzieci tuż pod wejście na boisko i zaraz po zakończeniu zajęć zabierało je do domów.

Skończą w październiku
Teraz już nie będzie takiej potrzeby. W budynku socjalnym młodzi piłkarze będą mieli do dyspozycji dwie szatnie z natryskami i ubikacjami. Kolejne dwa pokoje przeznaczono dla trenerów. Jest także ubikacja dla osób niepełnosprawnych oraz magazynek na sprzęt sportowy. W budynku będzie także kotłownia, ponieważ zgodnie z projektem całość ogrzewana będzie gazem ziemnym.

- Wszystkie prace powinny zakończyć się do 31 października - informuje Anna Sobocińska, rzecznik prezydenta Łomży. - Koszt budowy to 470 tys. zł.

Budynek powstaje między parkingami należącymi do WORD, a murawą. Przed lecącymi piłkami chronić go będzie siatka rozciągnięta tuż za bramkami.

Równolegle z budową budynku jego wykonawca, na prośbę władz miasta, ma także przygotować kosztorys podniesienia do wysokości 6 m ogrodzenia kompleksu od strony ul. Zjazd. Obecne jest za niskie i w trakcie treningów piłka przelatywała nad siatką i wpadała na drogę.

- Jednaj decyzja w tej kwestii będzie uzależniona od kosztów, jakie trzeba będzie ponieść - zastrzega Sobocińska.