Był tak pijany, że nie dał rady chodzić

Podczas Świąt Bożego Narodzenia monieccy policjanci uratowali dwóch mężczyzn od zamarznięcia. Pierwszego dnia Świąt, sprawdzając klatki schodowe w blokach przy ul. Wojska Polskiego w Mońkach, policjanci zauważyli siedzącego na schodach nietrzeźwego mężczyznę.

Jak się okazało 57-letni mężczyzna był tak pijany, że nie dał rady chodzić. Funkcjonariusze doprowadzili go do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę matce.

Następnej nocy dyżurny KPP w Mońkach otrzymał zgłoszenie, że w śniegu w rejonie baru "Pod Gajem" w Mońkach leży mężczyzna. Przybyły na miejsce patrol policji stwierdził, że 36 -letni mieszkaniec miejscowości Sikory jest pod wpływem alkoholu i nie da rady sam utrzymać się na nogach.

Wezwana na miejsce załoga Pogotowia Ratunkowego przewiozła mężczyznę do szpitala w Mońkach, gdzie został przebadany, po czym odwieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę bratu.