Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były poseł kontra starosta: szykuje się pierwszy pozew w trybie wyborczym. Rećko zarzucił Baszce pomówienia

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Tajemnicą poliszynela jest, że starostę Piotr Rećkę i byłego posła Mieczysława Baszkę łączą dość chłodne relacje
Tajemnicą poliszynela jest, że starostę Piotr Rećkę i byłego posła Mieczysława Baszkę łączą dość chłodne relacje archiwum
"Nie boję się prawdy. Ona musi wyjść na jaw. Koniec terroru" - takimi słowami były poseł Zjednoczonej Prawicy, Mieczysław Baszko z Sokółki skomentował filmik nagrany przez redakcję isokolka.eu ze spotkania osiedlowego, które odbyło się w środę wieczorem na Zabrodziu w Sokółce. Na nagraniu były poseł, a obecnie kandydat do rady powiatu mówił o terroryzowaniu pracowników starostwa, za co starosta Piotr Rećko zapowiedział pozew w trybie wyborczym.

- Chcę, żeby w urzędach, a szczególnie w starostwie, ludzie normalnie pracowali. Czuli się, że oni idą do pracy, a nie idą i myślą: czym tu mnie jeszcze zaskoczą? Czy ja kiedy wrócę i myślę, o Boże, znowu trzeba iść. Takiego urzędu mieszkańcy nie chcą. Terroru, który robi. Zastraszania ludzi. To człowiek, który jest bardzo niebezpieczny - takie słowa słychać na nagraniu, które zarejestrowała redakcja isokolka.eu.

Wypowiedział je były poseł Zjednoczonej Prawicy, a obecnie kandydujący do Rady Powiatu Sokólskiego z komitetu "Jedność i Współpraca", Mieczysław Kazimierz Baszko. Słowa te skierował do zebranych mieszkańców osiedla Zabrodzie, którzy w środę wieczorem na skrzyżowaniu ulic, spotkali się z kandydatami w nadchodzących wyborach samorządowych.

- Rodzice ze starostwa do mnie przychodzili i płakali, co się robi z dziewczynami. Płakali i roboty musiałem szukać. Ja wiem, co to są córki, bo mam swoje. I dlatego idę po zmianę, żeby w Starostwie Powiatowym w Sokółce był porządek - mówił Mieczysław Baszko.

Słów byłego posła bez echa nie pozostawił obecny na spotkaniu starosta sokólski Piotr Rećko. I publicznie zapowiedział nie tylko złożenie pozwu o zniesławienie w trybie wyborczym, ale także zawiadomienie do prokuratury.

- Pomówił mnie jako urzędnika, jako funkcjonariusza publicznego i w trybie wyborczym, już bez immunitetu, bo dzięki Bogu nie jest już posłem, złożę zawiadomienie do prokuratury i pozew w trybie wyborczym o pomówienie starosty sokólskiego o to, że zastrasza swoich pracowników, co jest zwykłą nieprawdą - skwitował Rećko.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna