Caritas Ełk czeka przeprowadzka

Caritas Diecezji Ełckiej od 21 lat pomaga ubogim i potrzebującym z naszego regionu. Ta instytucja powstała w 1992 roku. Pierwszą jej siedzibą była kamienica, w której obecnie mieści się Wyższe Seminarium Duchowne. Później została przeniesiona do kamienicy przy ul. 3 Maja. Teraz pracownicy przeprowadzą się na osiedle Jeziorna do nowo powstałego Domu Samotnej Matki.

Przypomnijmy, że w marcu 1992 roku, na mocy bulli papieskiej utworzona została Diecezja Ełcka. Kilka miesięcy później jej pierwszy biskup Wojciech Ziemba wydał dekret powołujący do istnienia Caritas diecezjalną. Przez lata placówka rozrosła się i sukcesywnie poszerza swoją działalność charytatywną. Obecnie na terenie całej diecezji prowadzi m.in. jadłodajnie, domy dziecka, świetlice środowiskowe, ośrodki kolonijne, warsztaty terapii zajęciowej, domy dla bezdomnych i apteki. Otworzyła też trzy okna życia.

Ełcka Caritas znana jest również z licznych akcji charytatywnych. Co roku organizuje zbiórki żywności i przyborów szkolnych, które są przekazywane potrzebującym. Kilka miesięcy temu w Ełku powstało Centrum Pomocy Społecznej i Medycznej Matki i Dziecka, w którym mieście się Dom Samotnej Matki. Inwestycję tę również prowadzi ełcka Caritas.

Placówka mieści się w jednym z niewykorzystanych budynków przy szpitalu na osiedlu Jeziorna. Przez wiele lat stał on pusty i niszczał. Diecezja ełcka otrzymała budynek od starostwa powiatowego, a sąsiednią działkę przekazał miejski samorząd.

W placówce schronienie znajdzie 30 kobiet, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, nie mogą samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie. Jednak pomoc Caritas nie ogranicza się jedynie do zapewnienia im dachu nad głową. Panie mogą korzystać także z poradni rodzinnej i terapeutycznej oraz punktu opieki nad maluchami. Pracę w Domu Samotnej Matki znaleźli lekarze, psycholodzy oraz terapeuci. W ramach ośrodka działa również telefon zaufania.
To właśnie tam przeniosą się pracownicy ełckiej Caritas, a pomieszczenia przy ul. 3 Maja zostaną wyremontowane.

- Przeprowadzka jest związana przede wszystkim z zarządzaniem Centrum Pomocy Społecznej i Medycznej Matki i Dziecka. Jeśli będziemy na miejscu, będzie nam łatwiej zarządzać tą placówką. Poza tym jest tam więcej pomieszczeń, obecnie w jednym pokoju pracuje po pięć osób - tłumaczy Renata Stańczyk, z ełckiej Caritas.