Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBŚ: Strzeżone kąpieliska są niebezpieczne

Weronika Kowalewska [email protected]
Życie ludzi na strzeżonych kąpieliskach w sezonie jest zagrożone - ostrzega Cywilne Biuro Śledcze.

Latem ubiegłego roku w Polsce utonęło 709 osób. To o wiele więcej niż w latach wcześniejszych. Kampania "Stop! Śmierci w wodzie!" ma zapobiec kolejnym tragediom.
- Wielu utonięć można było uniknąć, gdyby ratownicy okazali się lepiej przygotowani i bardziej aktywni w pracy. Zbadaliśmy wiele spraw i okazuje się, że często ratownicy nie potrafią obserwować, nie wiedzą, gdzie się ustawić, są słabo wyszkoleni. Do takiej sytuacji doszło też w ubiegłym roku w Węgorzewie. Dopatrzyliśmy się tam wielu nieprawidłowości ze strony ratowników oraz organizatora obiektu. Gdyby wszystko działało jak należy, być może udałoby się uratować tego chłopaka - uważa Zbigniew Heliński z Cywilnego Biura Śledczego.

Popełnili wiele błędów

Do tragedii nad Jeziorem Mamry w Węgorzewie doszło 6 sierpnia ubiegłego roku. 19-latek wszedł do wody ok. godz. 17.30 i ślad po nim zaginął. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia.

Sprawą zajęła się prokuratura. Swoje śledztwo rozpoczęło również Cywilne Biuro Śledcze, w którym działają m.in. byli mundurowi, dziennikarze oraz psychologowie.

Z ich ustaleń wynika, że feralnego dnia najbardziej doświadczony ratownik opuścił stanowisko pracy przed czasem. Zszedł z plaży ponad pół godziny za wcześnie. Powinien pracować przynajmniej do godziny osiemnastej. Ofiara utopiła się niedługo po jego odejściu. Młodzi ratownicy również zaczęli się zbierać, chociaż w wodzie było jeszcze mnóstwo osób. Ponadto kąpielisko było zbyt daleko pociągnięte w głąb jeziora. Powinno sięgać nie dalej niż pięćdziesiąt metrów od brzegu, ą sięgało ponad siedemdziesiąt metrów. Żaden z ratowników nie pływał również łodzią za linią graniczną kąpieliska, a to mogłoby pomóc w uratowaniu chłopaka.

Pismo z wszystkimi nieprawidłowościami trafiło już do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
- List został przekazany Prokuraturze Rejonowej w Giżycku, która zajmuje się tą sprawą. Część uchybień, które zostały tam przedstawione, potwierdza się z ekspertyzą biegłego z dziedziny ratownictwa medycznego - mówi Zbigniew Czerwiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. I dodaje, że sprawa prowadzona jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jeśli znajdą się dowody, prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów.

Bezpiecznie nad wodą

Przed nami kolejny letni sezon. Już teraz CBŚ rusza z akcją informacyjną "Stop! Śmierci w wodzie!", która swoim zasięgiem obejmie cały kraj.

- To kampania informacyjna, podczas której mówimy o niebezpieczeństwach, ostrzegamy i wytykamy błędy. W rozmowach z zarządcami basenów, kąpielisk i plaż apelujemy o to, aby zadbali o odpowiednio wyszkolonych ratowników - informuje Zbigniew Heliński. I dodaje, że ratownicy nie powinni przychodzić do pracy po to, aby prezentować opaleniznę lub flirtować z plażowiczkami, ale czuwać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna