MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cetnarowicz za Boguskiego

Redakcja
Szykują się zmiany w ŁKS-ie Łomża

Spore zmiany zapowiadają się w kadrze ŁKS-u Łomża. Zespół czołowego trzecioligowca zamierza opuścić Rafał Boguski. Zastąpić miałby go doświadczony Piotr Cetnarowicz.
Boguski miał konkretną ofertę z Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Transfer do zespołu występującego w trzeciej lidze nie wchodził jednak w grę. Co innego zaplecze ekstraklasy. Napastnik otrzymał zaproszenie na testy od Jagiellonii Białystok oraz Kujawiaka Włocławek.
50 na 50
- Myślę, że nadszedł czas na zmianę klubu - mówił nam Boguski, który zrezygnował z przyjazdu do Białegostoku, chętnie natomiast trenował we Włocławku pod okiem Piotra Tyszkiewicza.
- W Jagiellonii grają zbyt dobrzy zawodnicy, abym mógł z nimi rywalizować. Zresztą już rok temu byłem w Jadze na dwutygodniowych testach. Trener Mroziewski nie widział mnie chyba w kadrze. Potem temat jeszcze raz wrócił, ale ponownie nie doszło do żadnych konkretów. Wprawdzie w białostockim klubie zaszły zmiany, ale nie chciałbym próbować trzeci raz. Co innego w Kujawiaku. Tam jest wielu młodych piłkarzy i myślę, że mógłbym z nimi powalczyć o miejsce w składzie - tłumaczył Boguski. Na pytanie, na ile ocenia możliwość zmiany klubu w przerwie zimowej, Rafał odpowiedział: - Pięćdziesiąt na pięćdziesiąt.
We Włocławku łomżyńskiemu snajperowi także nikt nie zagwarantuje miejsce w pierwszym składzie. Drugoligowy beniaminek zamierza bowiem poważnie wzmocnić swój skład. - Boguski na pewno nie otwiera naszej listy życzeń - zauważył Rafał Maślanka rzecznik prasowy Kujawiaka. - Mamy jednak taką strategię, że stawiamy na młodych, perspektywicznych piłkarzy. Takim jest właśnie Rafał i będziemy mieli go na oku. Na razie żadna decyzja nie zapadła.
Przychodzi ze Świtu
Następcą Boguskiego może zostać Cetnarowicz. - Prowadzimy rozmowy - wyjaśnił piłkarz. - Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach. Szansa na to, że będę grał w Łomży jest duża.
28-letni napastnik jest zawodnikiem Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Jesienią rozegrał w tym zespole zaledwie trzy mecze (dwa w lidze i jeden w Pucharze Polski). Cetnarowicz jest wychowankiem Pogoni Prabuty. W swojej karierze zaliczył kilkanaście spotkań w ekstraklasie - w barwach Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Świcie. Grał też na Ukrainie w Krywbasie Krzywy Róg.
Oprócz Cetnarowicza łomżanie w swoim składzie chętnie widzieliby jeszcze jednego napastnika oraz obrońcę i pomocnika. W grę wchodzą piłkarze z drugoligowym stażem. Z kolei kilku zawodników opuści kadrę podlaskiego trzecioligowca.
(KS)

Chcę zmienić klimat

Jest pan zdecydowany na przeprowadzkę do Łomży? - spytaliśmy Piotra Cetnarowicza (na zdjęciu).
- Raczej tak. Jeżeli nie otrzymam propozycji z wyższej ligi, to wiosną powinienem występować w ŁKS-ie. Chętnie przeniosę się na Podlasie. Wiem, że w Łomży jest ciekawy, wypłacalny i mający spore ambicje klub.
W Świcie klimat nie służy?
- Jesienią zagrałem tam w zaledwie trzech meczach. Niestety, decydowały o tym głównie sprawy pozaboiskowe. Nie chcę o tym mówić, ale chętnie zmienię otoczenie. Nie będzie z tym problemu, bo od stycznia jestem wolnym zawodnikiem.
Ma pan na koncie kilkanaście występów w ekstraklasie. Można powiedzieć tylko kilkanaście ponieważ Cetnarowiczowi wielu wróżyło większą karierę.
- Żałuję, że tak wyszło. Były fajne propozycje. Rok temu wyjechałem na Ukrainę. Tam jest naprawdę wysoki poziom i duże pieniądze. Zapamiętam mecz na stadionie olimpijskim w Kijowie. Wprawdzie przegraliśmy z Dynamem 0:1, ale w takich spotkaniach nie gra się codziennie. Niestety, działacze Krywbasa zachowali się nie fair. Podpisałem kontrakt na dwa lata, ale złapałem kontuzję i okazało się po pół roku, że jestem niepotrzebny. Wróciłem do Polski. Trafiłem do Świtu, który prowadził Władysław Stachurski. Początkowo wszystko było ok. Niestety, w kwietniu miałem wypadek.
Ale ze zdrowiem już wszystko jest w porządku.
- Jak najbardziej. Teraz chcę przede wszystkim dobrze przepracować okres przygotowawczy. Wszystko wskazuje na to, że z ŁKS-em.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna