Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą puścić nas z torbami

Julia Szypulska [email protected]
Kazimierz Bobrowski czuje się oszukany
Kazimierz Bobrowski czuje się oszukany J.Szypulska
Suwałki. Zniszczyli mi mieszkanie, a muszę im jeszcze zapłacić ponad 14 tys. zł - denerwuje się Kazimierz Bobrowski.

Chodzi o lokatorów, którym wraz z żoną wynajmowali poddasze domu w Jeleniewie. - Choć to syn i synowa, od początku mieliśmy z nimi kłopoty - mówi Bobrowski. - Nie brakło awantur i wyzwisk. W końcu wypowiedzieliśmy im mieszkanie.
Lokatorzy wyprowadzili się, jednak dopiero po długich bojach w sądzie. Zmusił ich do tego wyrok eksmisji.

Teraz chcą pieniędzy za remont

- Ale dom mi zrujnowali - denerwuje się właściciel. - Tak przebudowywali poddasze, że zniszczyli więźbę dachową. Obawiam się, czy przy jakiejś wichurze nie zwieje mi dachu. Porwali też instalację elektryczną, a toaletę podłączyli do rury wentylacyjnej. Przez to w domu czuć szambem.
Wzajemnym oskarżeniom nie ma jednak końca. Ostatnio rodzina znowu spotkała się w sądzie. Tym razem jednak to lokatorzy pozwali właścicieli domu. Domagają się zwrotu kosztów poniesionych na remont poddasza. Przedstawili rachunki, z których wynika, że należy im się ponad 14 tys. zł. Taki też zapadł wyrok w sądzie.

Za późno na odwołanie

- Skąd mamy wziąć tyle pieniędzy - załamuje ręce Kazimierz Bobrowski. - Na stare lata jeszcze chcą nas puścić z torbami. Jeśli przyjdzie komornik, to stracimy cały nasz dorobek.
Wraz z żoną są na emeryturze. Pieniędzy wystarcza zaledwie na utrzymanie. Oboje twierdzą, że nie stać ich na zapłatę tak dużej kwoty.
Jak się dowiedzieliśmy w suwalskim sądzie, chyba nie będą mieli innego wyjścia. Na złożenie odwołania od wyroku jest już bowiem za późno.
Jacek Przygucki, wiceprezes Sądu Okręgowego w Suwałkach, mówi, że jeśli Bobrowski czuje się pokrzywdzony, może złożyć skargę do sądu lub umówić się na spotkanie z prezesem. Na jego niekorzyść działa jednak to, że reprezentowany był przez prawnika. A ten, żądając uzasadnienia wyroku, nie złożył odwołania w przewidzianym terminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna