Otoczyli pokrzywdzonego, rzucali w niego butelkami, kamieniami, wymachiwali młotkiem. W jego mieszkaniu została wybita szyba i do środka wrzucona pokrywa sedesu.
Odłamki szkła zraniły dwumiesięczną córeczkę pokrzywdzonego - w mowie końcowej prokurator przywołała w czwartek okoliczności napaści na obywatela narodowości czeczeńskiej i jego rodzinę.
Do ataku, którego powodem - według prokuratury - była przynależność narodowa pokrzywdzonych, doszło pod koniec czerwca ub.r. na ul. Tuwima w Białymstoku.
Oskarżonych jest sześciu białostoczan w wieku od 19 do 32 lat. Wczoraj dla pięciu z nich prokurator zażądała kar po 1,5 roku więzienia bez zawieszenia, dla szóstego, już wcześniej karanego - kary roku i 10 miesięcy więzienia.
Wszyscy obrońcy zgodnie wnieśli o uniewinnienie oskarżonych, którzy - poza jednym - nie przyznają się do winy. Twierdzą, że napastnikiem był Czeczen.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?