Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał być pilotem

hel
Nie był chuliganem, ale też sporo brakowało mu do aniołka. - Nie raz ojciec musiał dyscyplinować. Zdarzało się, że i paskiem - przyznaje nadkom. Krzysztof Budziński, komendant miejskiej policji w Suwałkach.
Chciał być pilotem

Jest najmłodszym spośród pięciorga rodzeństwa. Od dziecka chciał być pilotem, albo lekarzem. Dopiero później zdecydował, że będzie policjantem.

W szkole był jednym z lepszych uczniów.

- Nauka nie sprawiała mi kłopotu - przyznaje. - Zwłaszcza przedmioty ścisłe, np. matematyka.

Wychował się w rodzinie wielopokoleniowej i był oczkiem w głowie dziadka, który starał się spełniać marzenia Krzysia. Na przykład obdarowywał go własnoręcznie wykonanymi z drewna, albo z metalu przeróżnymi zabawkami.

- Rodzice wychowywali nas przez pracę - dodaje rozmówca. - W wakacje, czy dni wolne od nauki pomagaliśmy im w gospodarstwie, albo zakładzie ślusarskim, który prowadził ojciec.

W wolnych chwilach bawił się z rodzeństwem. A gry i zabawy zapożyczane były z Teleranków oraz telewizyjnych seriali. W wakacje wiele czasu spędzał nad przepływającą blisko domu rzeką. Kąpał się tam i wędkował.

Wprawdzie rodzice nie rozpieszczali dzieci, ale nigdy nie zdarzyło się, aby pod choinką zabrakło prezentów.

- Zawsze mieliśmy paczki z pomarańczami i zabawkami - mówi komendant. - To z pewnością nie były łatwe czasy, ale bardzo piękne i dlatego chętnie wracam do nich wspomnieniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna