Zagroził detonacją materiałów wybuchowych
44-latek w nocy 25 września wracając z imprezy wpadł na szalony pomysł. Wymyślił, że ma przy sobie ładunki wybuchowe, zadzwonił pod numer 112 i poinformował o tym policję.
Co ciekawe, podał gdzie się znajduje, a później dzwonił jeszcze kilka razy i zmieniał swoją lokalizację. Policjanci ustalili, gdzie mężczyzna w rzeczywistości jest. On sam przyznał, że widział wcześniej policjantów i celowo chował się w krzakach.
Szybko okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy, wracał z imprezy i sprowokował taką sytuację, bo jak sam przyznał chciał po prostu doświadczyć zatrzymania przez policję. I doświadczył. Policjanci zagwarantowali mu płatny nocleg do czasu wytrzeźwienia na komendzie. Za wywołanie niepotrzebnej czynności został ukarany mandatem 500 złotych.
Pijana 45-latka wyładowała złość na samochodach. Miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie
Policja przestrzega „żartownisiów”, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, blokując telefon alarmowy uniemożliwiają połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb ratowniczych do fikcyjnego zgłoszenia jest marnowaniem ich czasu i powoduje, że w tym czasie nie mogą one być tam, gdzie taka pomoc jest realnie konieczna.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?