Zainteresowanie naszą zbiórką jest spore - przyznaje kpt. Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Białymstoku. Ludzie chętnie dzielą się książeczkami dla dzieci, które za kratami odwiedzają swoich ojców czy matki.
Zbiórka to pomysł licealistów z XVI LO, którzy w areszcie i zakładzie mają zajęcia w ramach klas mundurowych. Podczas nich zobaczyli m.in. kąciki zabaw dla dzieci, jakie powstały z myślą o najmłodszych, którzy odwiedzają swoich rodziców.
- Chcemy, by akcja zbierania książeczek dla dzieci była naszą drobną pomocą tym, którzy mają trochę gorszy start w życiu - tłumaczy ppor. Eliza Siemienkiewicz z OISW w Białymstoku. - Z kolei skazanym chcemy też wskazać jeden z bardzo prostych sposobów spędzania czasu z dzieckiem - wspólnego oglądania, czytania. Wartość tej formy spotkania, kształtowania takiej relacji ojciec - dziecko jest bezdyskusyjna.
By wspomóc tą akcję mamy jeszcze kilka dni. Jak tłumaczy kpt. Zagłoba, ci, którzy chcą przekazać książeczki, pudła na nie znajdą tuż przy wejściu do zakładu lub aresztu lub mogą o nie zapytać funkcjonariuszy. Ewentualnie, jeśli wolimy unikać takich miejsc, zawsze możemy pomóc przekazując dar serca do XVI LO. Książki można przynosić właśnie do "szesnastki" w Białymstoku przy ul. Sokólskiej 1, aresztu śledczego (ul. Kopernika 21) oraz zakładu karnego (ul. Hetmańska 89) do końca listopada. Na pewno większość z nas znajdzie w swoim domu książeczkę, która może wywołać uśmiech na twarzy najmłodszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
