Czterysta osób może za darmo zbadać płuca tomografem.
Akcja ma pomóc w wykryciu w możliwie wczesnym stadium chorób nowotworowych. Z bezpłatnej tomografii w Bielsku Podlaskim może skorzystać 400 osób w wieku od 55 do 75 lat - mieszkańcy siedmiu miast i powiatów: Białegostoku, Bielska, Hajnówki, Łomży, Siemiatycz, Sejn i Wysokiego Mazowieckiego.
- Podobne badania robiliśmy już w zeszłym roku. Ich wyniki pokazały, że wiele osób nie ma pojęcia, że jest poważnie chora - mówi dr Arsalan Azzaddin, dyrektor ds. lecznictwa SP ZOZ w Bielsku Podlaskim.
Lekarze przyznają, że do specjalistów trafiają często pacjenci w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej. Wtedy leczenie jest trudniejsze.
Z nowotworem też warto walczyć
Bo rak płuca, to jeden ze złośliwszych i najgorzej rokujących nowotworów. Niewielu chorym udaje się przeżyć dłużej niż 5 lat po jego zdiagnozowaniu. Nie znaczy to jednak, że nie warto z tą chorobą walczyć.
- W zeszłym roku lekarze nie mieli wątpliwości i poinformowali mnie, że mam raka płuc. Brzmiało to jak wyrok - opowiada 70-letni Ryszard, mieszkaniec Bielska Podlaskiego.
Pan Ryszard postanowił jednak nie poddawać się bez walki.
- Chciałem żyć dla swoich dzieci. Córka i syn podtrzymywali mnie na duchu - mówi pan Ryszard. - Podjąłem leczenie u specjalistów w Białymstoku. Przeszedłem operację wycięcia zajętego przez nowotwór płata płuca. Dzięki temu dzisiaj żyję.
W podobnej sytuacji znajdują się tysiące Polaków każdego roku. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że rak płuca jest najczęstszym nowotworem złośliwym w Polsce i na świecie.
Najwięcej zachorowań odnotowuje się wśród osób po 60. roku życia. Najczęstszym czynnikiem powodującym tę chorobę jest palenie tytoniu, w tym tzw. palenie bierne. Lekarze oceniają, że nawet 9 na 10 przypadków raka płuc związanych jest z paleniem.
Dlatego badania, do których zachęca bielski szpital, skierowane są do osób starszych (w wieku od 55 do 75 lat), palących papierosy lub narażonych na kontakt z substancjami rakotwórczymi, np. azbestem czy promieniowaniem. Zgłosić się powinny też osoby, które w rodzinie miały przypadki zachorowań na raka.
- W podobnej akcji wzięliśmy udział już w zeszłym roku. Wówczas w naszym szpitalu przebadano 900 osób. U 20 z nich wykryto chorobę nowotworową płuc, a aż 160 osób skierowano na obserwację lekarską - informuje dr Arsalan Azzaddin.
Chorujemy, chociaż sami o tym nie wiemy
Specjaliści twierdzą, że to nadspodziewanie duży odsetek.
- Takie badania prowadziło tylko kilka pracowni w Polsce, a 900 przebadanych osób w Bielsku to rekord. Jednak ilość wykrytych zmian w płucach jest niepokojąca - mówi koordynatorka Ewa Urbanowicz, kierowniczka filii "Lux Med Diagnostyka" w Bielsku Podlaskim.
- Zeszłoroczne wyniki wskazują na to, że w naszym regionie wiele osób może mieć poważne problemy ze zdrowiem, ale lekarze rodzinni dotychczas ich nie zdiagnozowali - ocenia wicedyrektor bielskiego szpitala.
Badania, do których zachęca bielski szpital, odbywają się w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Wielkim plusem jest fakt, że ich koszt jest sfinansowany centralnie, więc żadnych opłat nie wnoszą ani pacjenci, ani lekarze pierwszego kontaktu, którzy wystawiają skierowania.
- Po skierowanie wystarczy pójść do lekarza rodzinnego. Do wielu z nich sami dostarczyliśmy wzory dokumentów - mówi Ewa Urbanowicz. - Na badania w Bielsku już zgłosiło się kilkadziesiąt osób, a kolejni lekarze dzwonią do nas z pytaniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?