Możliwe jest to dzięki kosztującym 64 tys. euro badaniom zleconym przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Białymstoku. Przeprowadziła je niemiecka firma Scandat podczas nocnego lotu z 31 marca na 1 kwietnia ubiegłego roku. Zdjęcia, które wówczas wykonano, przydają się już podczas naprawy awarii sieci ciepłowniczej.
Tak, na przykład, było na ul. Pułaskiego. Gdy w lutym wystąpiła tam awaria, można było ją zlokalizować właśnie dzięki tym zdjęciom. Pozwoliło to oszczędzić czas i pieniądze na odkrywanie fragmentów rurociągu w poszukiwaniu usterki.
Jak wykazały zdjęcia, ogólnie stan białostockiej sieci ciepłowniczej nie jest zły. Są jednak takie miejsca, gdzie zaplanować trzeba remonty. Wśród sześciu miejsc najbardziej zagrożonych (tzw. klasa 1) znalazły się te: przy ul. Ogrodowej (na terenie bazy transportowej PKS), pod ul. Jurowiecką, dwa miejsce przy ul. Nowogródzkiej i przy ul. Ciepłej (na placu KZK), pod ul. Nowy Świat (między budynkami Lipowa 16 i Nowy Świat 4), przy ul. Mickiewicza (na terenie Uniwersytetu Medycznego, obok parku Planty).
Więcej w czwartek w papierowym wydaniu białostockiej Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?