Cresovii wraca zdrowie

Trenujemy od początku lipca. Mamy już za sobą tygodniowe zgrupowanie w Wólce nad Bugiem. Cel to bezpieczne miejsce w tabeli - mówił Radosław Kondraciuk, trener Cresovii Siemiatycze.
Wekipie czarno-białych nie ma wielkich zmian. Z zamiarem opuszczenia Cresovii nosi się tylko Wojciech Moczulski, który był już na testach w Mazowszu Grójec i Nadarzynie. Jego losy mają się rozstrzygnąć za kilka dni. Reszta pozostaje w barwach siemiatyckiego czwartoligowca.
Międzynarodowo w Siemiatyczach
- Najbardziej cieszę się z powrotu rekonwalescentów. Po półrocznym rozbracie z piłką wracają Dariusz Milewski iDawid Majewski, a po półtora roku Mariusz Koczuk. Ich powrót do zdrowia to nasze największe wzmocnienie - cieszył się trener Kondraciuk.
Siemiatycki czwartoligowiec wygrał dwa sparingi: z Puszczą OSiRHajnówka 8:0 (bramki: Milewski, Zdrojewski po 2 oraz Andryszek, A. Kobus, Koczuk, Kościuk) i Pogonią Siedlce 2:1 (Koczuk, Majewski). Od czwartku Cresovia będzie uczestniczyć w rozgrywanym w Siemiatyczach międzynarodowym turnieju z udziałem SCPolonia Bruksela (polonijny zespół z Belgii), białoruskiego Biełkardu Grodno oraz Mazowsza Płock. - Potem jest w planach jeden sparing, a tydzień później rusza liga. Moim marzeniem jest, żebyśmy po jesieni zmieścili się w czołowej ósemce - zakończył Kondraciuk.
Skoczylasa przestanie boleć
- Mam nadzieję, że moje zmartwienia z wąską kadrą i brakiem ławki rezerwowych to już przeszłość. W poprzednim sezonie nieustannie bolała mnie o to głowa - mówi Zbigniew Skoczylas, trener rezerw Jagiellonii.
W poprzednim sezonie żółto-czerwoni przegrali minimalnie walkę o mistrzostwo podlaskiej IV ligi z grajewską Warmią. W zespole dojdzie do kilku zmian - związane są one z decyzjami kadrowymi dotyczącymi graczy drugoligowych. Miejsce w rezerwach znajdą byli drugoligowcy: Robert Kolasa, Iwo Zubrzycki i Arkadiusz Kubik, o ile nie zdecydują się rozwiązać kontraktów. Władze Jagi ani trener Ryszard Tarasiewicz nie widzą bowiem dla nich miejsca w pierwszym zespole. Dołączą do nich gracze, których zabraknie w składzie na mecze II ligi. - A kiedy dodam do tego ośmiu chłopaków z zespołu Andrzeja Ambrożeja, którzy skończyli wiek juniora, to naprawdę jest z czego wybierać. Na treningach jest po kilkunastu ludzi - zaciera ręce Skoczylas.
Białostoczanie zagrali sparing z Turem Bielsk Podlaski (1:0, gol Roberta Sokoła). W planach są jeszcze gry towarzyskie z Hetmanem (dziś o godz. 17 na boisku przy ul. Słonecznej) oraz Pogonią Łapy (22.07), Hetmanem (25.07) i Wigrami Suwałki (29.07). - Jak zwykle interesuje nas jak najlepsza gra i miejsce w lidze - podsumował Skoczylas.
Olimpia osłabiona
Olimpia Zambrów przygotowania rozpoczęła 5 lipca. Ekipa Andrzeja Barta przystąpi do rozgrywek osłabiona brakiem Marka Brzózki i Bartosza Skupiewskiego, którzy nie wznowili treningów. - Dołączyliśmy do kadry czterech juniorów. Rozglądam się za doświadczonymi zawodnikami, ale nie wiem czy da się kogoś ściągnąć - martwi się trener Bart. W jedynym rozegranym sparingu Olimpia przegrała z Sokołowem Podlaskim 1:3 (Kapelewski). W planach są mecze z Bugiem Wyszków, Mazurem Pisz, Nadnarwianką Pułtusk oraz Koroną Ostrołęka. - Władze klubu nie postawiły nam konkretnych celów. Postaramy się wypaść jak najlepiej - podsumowuje Bart.