Cud nad Narwią (zobacz zdjęcia)

Tak jak przed 89 laty, tak i we wczorajsze popołudnie na Forcie II rozległy się strzały, krzyki i żołnierskie komendy. Ponad setka rekonstruktorów m.in. z Łomży oraz Iłży wzięło udział w Rekonstrukcji obrony Łomży z 1920 roku. W roli cywilów wspierali ich dzielnie harcerze oraz członkowie Jednostki Strzeleckiej 1012 z Łomży.

O tych walkach trzeba pamiętać
Owa inscenizacja dotyczyła wydarzeń jakie miały miejsce na przełomie lipca i sierpnia 89 lat temu. Na fortach w Piątnicy przez pięć dni polscy żołnierze wspierani przez lokalną ludność, powstrzymywali wielokrotnie większe wojska Armii Czerwonej, które parły ku Warszawie.

Dowódca Frontu Zachodniego generał Michaił Tuchaczewski zakładał, że nie później niż do 12 sierpnia wojska sowieckie dotrą do Warszawy. Niespodziewanie jednak na linii Narwi jego wojska napotkały na opór. Walkę pod Łomżą prowadził batalion zapasowy 33. Pułku Piechoty, którym dowodził kapitan Stanisław Marian Raganowicz. Niespełna 700-osobowa grupa żołnierzy pod koniec lipca 1920 roku zajęła północny brzeg Narwi. Po trzech dniach dzięki wsparciu innych jednostek, w Łomżyńskiej Twierdzy stacjonowało już 3500 osób. 2 sierpnia 1920 roku, o godz. 21, po pięciu dniach bohaterskich walk, dowódca odcinka Łomża zarządził odwrót wojsk w kierunku Różana.

Żywa lekcja historii, a także...
Podczas tegorocznej inscenizacji wykorzystano m.in. Forda T. Model, pochodzącego z okresu 1908-1928, kiedy auto był produkowane. Oprócz tego, na szczycie wałów stanęła kilkutonowa armata. Wszystko po to, by żołnierze oraz ludność cywilna przebrana w stroje sprzed blisko wieku, mogła odtworzyć nasz... Cud nad Narwią.