Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cud w Sokółce przyciąga tłumy pielgrzymów i pieniądze!

(azda)
Od kwietnia przyjechało do nas około 175 wycieczek autokarowych.

Przyjeżdżają do nas tłumy pielgrzymów - mówi ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce. Blisko dwa lata temu doszło tam - zdaniem wielu wiernych - do cudu eucharystycznych. - Od kwietnia przyjechało do nas około 175 wycieczek autokarowych.

W najbliższy weekend przyjadą kolejne.

- Co niedzielę widzę siedem-osiem autokarów - mówi Janusz Bakun, właściciel zajazdu mieszczącego się tuż obok kościoła. - Pielgrzymi często przychodzą do nas na obiady. Jedzą i jadą dalej. Bardzo rzadko zdarza się, żeby u nas nocowali.

Jednak Janusz Bakun na zyski nie narzeka.

- Cieszę się z tak dużego zainteresowania cudem - mówi. - Myślę, że ten kult rozwinie się jeszcze bardziej.
Tymczasem trwa remont kaplicy, w której wkrótce zostaną wystawione relikwie Eucharystii św. Remont powinien zakończyć się we wrześniu przyszłego roku.

Jak pisaliśmy, ksiądz z Sokółki podczas udzielania komunii św. upuścił komunikant. Odłożył go do naczynia z wodą, aby się rozpuścił. Po jakimś czasie zauważył, że w naczyniu znajduje się skrzep krwi. Biegli orzekli, że to fragment ludzkiego mięśnia sercowego. Watykan nie uznał jeszcze tego wydarzenia za cud, ale sokólski kościół został już otoczony kultem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna