Cukrzyca. Tysiące osób w Podlaskiem nawet nie wie, że choruje

Na cukrzycę cierpią w Polsce co najmniej 3 mln osób, ale tylko 2 mln się leczy. U ponad 1 mln choroba jest niezdiagnozowana - wynika z najnowszej edycji raportu pt. "Cukrzyca. Ukryta pandemia. Sytuacja w Polsce" firmy NovoNordisk.

Chorych, którzy w końcu trafiają do lekarza, przybywa jednak z każdym rokiem, także w woj. podlaskim. Według raportu, na cukrzycę leczy się u nas prawie 40 tys. osób.

Jak wynika z raportu, w woj. podlaskim zdiagnozowaną cukrzycę ma 36 086 osób, czyli ok. 3,8 proc. mieszkańców. Największa chorobowość odnotowana została w województwach łódzkim, lubelskim i lubuskim - ponad 5 proc. populacji, najniższa w wielkopolskim, gdzie choruje niecałe 3 proc.

- To zestawienie danych na podstawie rejestrów GUS i NFZ - zaznacza Radek Popiel z Novo Nordisk Pharma. - Cukrzyca nie wybiera, zatem zachorowalność powinna być wszędzie zbliżona, tymczasem odchylenia na poziomie aż kilku procent są ogromne. Świadczy to nie koniecznie o mniejszej zachorowalności na cukrzycę, ale raczej o różnicach w wykrywalności lub później w leczeniu, bo dane dotyczą osób aktualnie leczonych.

To, że choruje coraz więcej osób, widać także po corocznych raportach o stanie zdrowia mieszkańców województwa, jakie opracowuje Podlaski Urząd Wojewódzki. Wynika z nich, że w 2008 r. chorych na cukrzycę, znajdujących się pod opieką lekarzy rodzinnych było 29570 (w tym diagnozę po raz pierwszy usłyszało 3305 osób). W 2012 roku było już 38115 chorujących na cukrzycę, a taką diagnozę postawiono u 3714 osób. Z kolei poradnie diabetologiczne w regionie w 2008 roku udzieliły 89 497 świadczeń dla 21 101 osób, w 2012 roku dopowiednio 95 060 i 32 339.

Według specjalistów, wzrost zachorowań ma związek z niezdrowym trybem życia i rozpowszechnieniem otyłości.

- Problem jest coraz większy - mówi też prof. Maria Górska, kierownik Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, podlaski konsultant ds. diabetologii. - W dodatku cukrzyca jest chorobą, która nie daje żadnych dolegliwości przez długie lata.

Bardzo często diagnozę stawia się gdy ktoś ma już powikłanie choroby, np. zawał. Dlatego warto uświadamiać ludziom, jak ważne są badania profilaktyczne. Każda osoba po 50. roku życia powinna raz w roku oznaczać sobie poziom cukru, nawet gdy nie ma żadnych dolegliwości.

Leczenie w cenie

Jak wynika z raportu, roczne koszty powodowane przez cukrzycę w naszym kraju są ogromne i wynoszą 6 mld zł! Większość chorych, bo ok. 90 proc., stanowią osoby z cukrzycą typu 2, która rozwija się najczęściej w wieku średnim lub starszym i jest ściśle związana z siedzącym trybem życia, zbyt kaloryczną dietą i otyłością. Coraz częściej chorują też młodzi.