Czynsze pójdą w górę

- Kiedy trzeba z zasiłku utrzymać rodzinę, liczy się każdy grosz - mówią. - Tym bardziej że wszystko bez przerwy drożeje.

Ubogim wypłacić dodatki
Jak informowaliśmy, w ubiegłym roku rada miasta przyjęła program gospodarowania lokalami mieszkalnymi do 2015 r. Dokument zakłada, że stawki czynszu będą wzrastały o 8,4 proc. Podwyżki, zgodnie z programem mogą wchodzić w życie co pół roku.

Według pierwotnych planów, wyższe stawki miały obowiązywać już od lipca tego roku. Nie obowiązują, ponieważ PEC - komunalna spółka podwyższyła, i to znacznie, opłaty za ciepło.

- W takiej sytuacji prezydent zastanawia się, czy w ogóle podwyżkę czynszu wprowadzać - mówił Jarosław Filipowicz, rzecznik ratusza. - Konsultuje tę sprawę z radnymi.

Innego zdania był m.in. Tadeusz Szymańczyk, opozycyjny radny i prezes spółdzielni mieszkaniowej. W jego ocenie, czynsz należy podnieść i to jak najszybciej, a najuboższych wesprzeć dodatkami mieszkaniowymi.
- Wiemy, że w lokalach komunalnych mieszkają nie tylko osoby ubogie, ale też bardzo dobrze uposażeni - tłumaczył. - Dlaczego mają płacić za mieszkania symboliczne kwoty? To nie jest uczciwe.

Będzie na remonty
W ubiegłym miesiącu prezydent zdecydował, że czynsze wzrosną. Zmiany zostaną wprowadzone w życie dopiero od grudnia, ponieważ wcześniej trzeba wypowiedzieć lokatorom dotychczasowe umowy najmu. A te są 3-miesięczne. Najemcy otrzymają wypowiedzenia po wakacjach.

Zdaniem Mariana Luto, dyrektora Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach, podwyżki nie spowodują, że zadłużenie mieszkańców drastycznie wzrośnie.

- To nie są wielkie kwoty - przypomina. - Dłużników z tego tytułu raczej nam nie przybędzie.
ZBM zarządza pięcioma tysiącami lokali komunalnych. Z tytułu podwyżki czynszu miesięczny budżet firmy wzrośnie o około 20 tysięcy zł. Pieniądze mają być przeznaczone na inwestycje.