Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daiana Muresan nigdzie się nie wybiera

(miłk)
Daiana Muresan jeszcze zrobi karierę, ale nie u Azerów
Daiana Muresan jeszcze zrobi karierę, ale nie u Azerów W. Wojtkielewicz
Białystok. Sensacyjna, a zarazem enigmatyczna informacja ukazała się w ostatni piątek na jednym z azerskich portali siatkarskich azerivolley-ilgar.blogspot.com.

Otóż strona internetowa podała, że Daiana Muresan jest bliska przejścia do jednego z klubów z Azerbejdżanu i że ów transfer ma zostać niedługo sfinalizowany.

Portal nie podał konkretnego klubu. Azerbejdżan ma kilka silnych drużyn, np. Rabitę Baku, która w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzyń już wygrała grupę E dystansując Scavolini Pesaro i Aluprof Bielsko-Biała.

Muresan nigdzie się jednak nie wybiera. W praktyce nie ma nawet takiej możliwości. Z AZS-em wiąże ją kontrakt do 2012 roku. Klub nie ma też wobec zawodniczki zaległości płacowych.

- To jest dezinformacja. Taki temat się pojawił, ale kilka miesięcy temu. Otrzymaliśmy zapytanie czy nie puścilibyśmy Daiany do Azerbejdżanu, a my oczywiście odmówiliśmy. Dlatego to dziwne, że wiadomość pojawiła się teraz na portalu - mówi Sebastian Humbla z zarządu AZS-u.

Transfer Daiany jest więc w praktyce nierealny. Trudno sobie zresztą wyobrazić, by w obecnej sytuacji kadrowej klub pozwolił sobie na jakiekolwiek ubytki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna