Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dbają o załogę

Piotr Walczak
Dariusz Siwczyńskiokręgowy inspektor pracy w Białymstoku
Dariusz Siwczyńskiokręgowy inspektor pracy w Białymstoku
Kiedy szef myśli o naszym bezpieczeństwie, to lepiej się nam pracuje. Jak poznać takich szefów? Można przyjrzeć się wynikom konkursów Inspekcji Pracy.

Dariusz Siwczyński okręgowy inspektor pracy w Białymstoku

Dariusz Siwczyński okręgowy inspektor pracy w Białymstoku

Branża, która najbardziej narażona jest na wypadki przy pracy, to ciągle budownictwo. Dlatego w najbliższym czasie będziemy kontrolować tam sytuację. W sierpniu prowadziliśmy akcję promocyjną i prewencyjną wśród pracodawców z tej branży, a teraz chcemy sprawdzić, czy przyniosło to jakiś skutek. Przyznaję jednak, że sytuacja w województwie podlaskim nie jest jeszcze zła w porównaniu do reszty kraju.
Niepokoi nas jednak fakt, że na budowach pojawia się znowu alkohol. Przez kilka ostatnich lat nie był to wielki problem. Jednakże teraz zauważyliśmy, że znowu pojawił się w naszym regionie.

Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku organizuje co roku konkurs na pracodawcę - organizatora pracy bezpiecznej. Kto zwyciężył? Firma Fargotex z Łomży, Plum z Kleosina i Stollar z Suwałk. Dwa pierwsze przedsiębiorstwa będą reprezentować województwo podlaskie na szczeblu krajowych zmagań.
- Ocenialiśmy różne zakłady pracy m.in. na podstawie wyników kontroli naszych inspektorów - komentuje Dariusz Siwczyński, okręgowy inspektor pracy. - Zwracaliśmy też uwagę na liczbę wypadków, przestrzeganie przepisów i działania na rzecz bezpieczeństwa.

Rodziny też są ważne

Jak mówi Piotr Latała, rzecznik białostockich inspektorów, konkurs stał się już tradycją i doczekał się aż piętnastu edycji.
- Dzięki pracy komisji konkursowej widzimy, że firmy coraz bardziej doceniają dbałość o warunki pracy i pracowników - tłumaczy. - Widzą, że to się im opłaca, a bezpieczeństwo jest związane z wynikiem finansowym ich firmy.

Oprócz zwycięzców, kilka firm otrzymało wyróżnienia. Wśród nich, w kategorii do 50 zatrudnionych osób, znalazł się zakład elektroniki Suwar z Suwałk.
- Nie tylko dbamy o bezpieczeństwo pracowników w naszej firmie - opowiada Lilianna Sadowska, która w imieniu firmy odbierała nagrodę. - Szanujemy ich. Często organizujemy różne bale, pikniki i wycieczki. Zapraszamy na nie także rodziny naszych pracowników, bo one też są dla nas ważne.
- U nas na pierwszym miejscu jest przygotowanie maszyn, aby były sprawne przed użytkowaniem - uważa Dorota Dzięgielewska, reprezentująca innego wyróżnionego - firmę usług rolniczych z Tafił.

Obowiązki i czyste toalety

Inspektorat rozstrzygnął też konkurs na najaktywniejszego społecznego inspektora pracy. Wybierany jest on spośród pracowników przez związki zawodowe działające w danym zakładzie. Zwycięzcą została Beata Błaszczyk z Energo-Techu w Białymstoku.
- Liczyłam na uznanie, ale nie pomyślałam nawet o zwycięstwie - przyznaje laureatka. - Bardzo angażowałam się w tę pracę i cieszę się, że zostałam doceniona.

Jak mówi, zwycięstwo z pewnością jeszcze bardziej zmobilizuje ją do dalszego działania na rzecz pracowników. Na czym polegają jej obowiązki?
- Dbam o to, by miejsce pracy było przyjazne - opowiada. - Staram się np., aby łazienki i toalety w zakładzie były w dobrym stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna