Ona wywodzi się z Tatarów, których sprowadził na Litwę książę Witold. On jest potomkiem Tatarów osiedlonych na Podlasiu przez króla Jana III Sobieskiego.
Janczary dla młodej pary
Ali zapoznał przyszłą małżonkę w Gorzowie Wielkopolskim.
- Jeździłem tam z Sokółki w interesach i właśnie wtedy poznałem wspaniałą kobietę. To była Almira. Od razu przypadła mi do gustu - wspomina Ali Szczęsnowicz.
Rodzina Almiry pochodziła z Nowogródka. Do Gorzowa trafiła w ramach akcji repatriacyjnej.
- Sokółkę dzieli od Gorzowa 700 kilometrów. Pokonanie tej odległości nie sprawiało dla Alego żadnych trudności - dodaje Almira Szczęsno-wicz.
Para pobrała się po dwóch latach znajomości.
- W dniu naszego ślubu świeciło piękne słońce, co - zdaniem niektórych - miało nam wróżyć wspaniałe życie - mówią małżonkowie. Ślub odbył się w Gorzowie.
Zaraz potem para rozpoczęła wspólne życie w Sokółce. - Minęło 60 lat, a ja dalej pamiętam dźwięk janczarów przymocowanych do sań, którymi Ali zawiózł mnie z sokólskiego dworca do swojego domu - opowiada pani Almira.
W 1950 roku przyszła na świat ich pierwsza córka. Po niej urodzili się jeszcze chłopak i dwie kolejne dziewczynki. - Teraz nasza rodzina z wnukami i prawnukami liczy w sumie 23 osoby - mówi z dumą pan Ali.
Złowić złotą rybkę
- Od samego początku była z nich wyjątkowo zgodna i piękna para - dodają Maria Milkamanowicz i Róża Rozalia Smajkiewicz, rodzone siostry Almiry.
60. rocznicę ślubu Szczęsnowicze świętowali w otoczeniu najbliższych.
- Wiecie, że zawsze byłem zapalonym wędkarzem. W życiu złowiłem prawdziwą złotą rybkę - moją kochaną Almirę - podkreśla Ali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?