Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Diana Sokołowska płynie kraulem ku wielkiej karierze (wideo, zdjęcia)

Miłosz Karbowski
Diana Sokołowska codziennie spędza w basenie 3-4 godziny
Diana Sokołowska codziennie spędza w basenie 3-4 godziny A. Chomicz
Białystok. Kiedy większość jej rówieśników jeszcze błogo śni albo przeciera oczy ze "śpiochów", Diana pokonuje kolejne długości basenu. 14-letnia gimnazjalistka szlifuje talent, a tym bez cienia przesady, dorównuje Otylii Jędrzejczak.

Diana Sokołowska i Marcin Jabłoński. Trening

Pływaczka Juvenii Białystok w swojej kategorii wiekowej nie ma w Polsce konkurentek. Jako 14-latka zdobyła trzy tytuły wicemistrzyni kraju seniorek. Tak uzdolnionej dziewczyny w stolicy Podlasia jeszcze nie było.

Fasty, piąta rano

Budzik nie zna litości. O piątej rano Diana wstaje z łóżka posłusznie niczym żołnierz.

- Po śniadaniu jadę na trening, Do wody wchodzę o 6.30, wychodzę o 8.15. Potem muszę szybko się ubrać, wysuszyć, bo trzeba zdążyć do szkoły na 8.55 - mówi rezolutna 14-latka.

Do gimnazjum nr 1 na Promienną z pływalni MOS-u, która mieści się na ulicy Zwycięstwa, podąża piechotą. Lekcje kończy wpół do drugiej lub godzinę później. Jeśli zdąży, je obiad. Za chwilę znów wbija się w kostium i pływa. Tak do 16-16.30.

- Mieszkam w Fastach. Po drugim treningu rodzice zabierają mnie do domu samochodem. Jem kolacje, trochę odpoczywam. Do nauki siadam około 20-tej. Dopiero, gdy ją kończę, mogę pójść spać, czasem późno. Są takie dni, że rano nie chce mi się wstawać, wchodzić do zimniej wody. Ale jeśli zamierzam odnosić sukcesy, nie ma innego wyjścia - mówi Diana.

Następnego dnia budzik dzwoni o 5 rano. Potem jest śniadanie, basen, szkoła, basen, kolacja, krótki odpoczynek, odrabianie lekcji, sen. Rutyna.

Pływanie... nie jest najważniejsze

Diana może w przyszłości żyć ze sportu. Ma ku temu wszelkie predyspozycje, także psychiczne. Ku karierze płynie w ekspresowym tempie swoim ulubionym kraulem, a potrafi też być bardzo szybka w stylu motylkowym. Sport, choć traktuje go bardzo poważnie, nie stoi jednak wcale na pierwszym miejscu.

- Przede wszystkim liczy się nauka i uważam, ze to bardzo zdrowe podejście - mówi trener Diany Andrzej Mackiewicz. - Pływanie to przygoda. Ze sportu w Polsce żyje niewiele osób. Trudno zakładać w wieku 14 lat, że kariera skończy się tytułami mistrzyni świata, pojawią się wielcy sponsorzy. Pływak, także jako osoba 20-letnia musi prowadzić ascetyczny tryb życia. Mało kogo stać na takie poświęcenie.

Najwierniejszymi kibicami Diany są jej rodzice, ale... z uwagą śledzą jej oceny w szkole.

- Jeśli miałam jakieś kłopoty w nauce, musiałam przystopować z treningami - mówi młoda pływaczka. Po gimnazjum chciałaby pójść do I lub III LO w Białymstoku. Jej plany edukacyjne sięgają nawet dalej.

- W szkole najbardziej lubię biologię i chciałabym studiować medycynę. Ale, tak jak z pływaniem, jeszcze wiele może się zmienić - mówi Diana.

Mówi trener

Andrzej Mackiewicz (trener pływaków Juvenii Białystok): - Diana ma rekordy Polski 13-latek, 14-latek, a nawet 15-latek. W rankingu europejskim w gronie juniorek do lat 16 już teraz ma 4. wynik na 200 metrów stylem dowolnym na 25-metrowym basenie. To świadczy o skali jej talentu. Jednocześnie jest szybka a genetycznie ma predyspozycje wytrzymałościowe. To rzadkie połączenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna