Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długów nazbierało się 800 tysięcy. Zaczęli spłacać dopiero jak im zagrozili.

(wj)
Białystok. Pomysł spółdzielni przynosi już pierwsze efekty.

Informacje o tym, że osobom niepłacącym czynszu będzie odcinana woda i sygnał telewizyjny, zostały wywieszone na klatkach kilkanaście dni temu. Choć do wyłączeń jeszcze nie doszło, pomysł spółdzielni przynosi już pierwsze efekty.

Mieszkańcy zaczęli spłacać długi. Niektórzy wpłacili do kasy spółdzielni kilkaset złotych, inni kilka tysięcy. Razem nazbierało się ponad 800 tys. zł.

- Metoda może wydawać się barbarzyńska, ale nie mogę dopuścić do sytuacji, kiedy będę miał problemy z płaceniem rachunków dostawcom mediów, a wielu mieszkańców ma pieniądze i nie płaci czynszów - powiedział nam Jerzy Cywoniuk, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Słoneczny Stok. - Jest niestety tak, że czynsz jest dla mieszkańców ostatni w kolejce do płacenia. Ważniejsze są rachunki za telefon czy kredyty. Musieliśmy pokazać, że niepłacenie czynszu również ma swoje konsekwencje.

Jak zapewnia prezes spółdzielni, sprawa każdego dłużnika jest rozpatrywana oddzielnie.
Pierwsze odłączenia wody i sygnału telewizyjnego będą miały miejsce 15 marca. Jeśli dłużnik chce ich unikać, musi zgłosić się do działu windykacji spółdzielni z dowodem wpłaty lub podaniem o rozłożenie zaległości na raty.

Odłączanie wody to nie jedyny nowatorski pomysł SM Słoneczny Stok. Spółdzielnia zamierza wytoczyć proces Skarbowi Państwa w związku ze sprzedażą mieszkań za złotówkę. Zdaniem władz spółdzielni, straciła ona na tym ponad 20 milionów złotych. Pozew w tej sprawie ma zostać złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie do końca marca tego roku. SM jest jedną z pierwszych spółdzielni w kraju, które zdecydowały się na ten krok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna