Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do podlaskich emerytów listonosze pukają coraz rzadziej

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Do podlaskich emerytów listonosze pukają coraz rzadziej.
Do podlaskich emerytów listonosze pukają coraz rzadziej. Archiwum
Podlascy seniorzy stawiają na osobiste rachunki bankowe. Tylko co czwarty emeryt odbiera świadczenie z rąk listonosza. Wygoda i bezpieczeństwo - tak mówią „ubankowieni”, czyli ci, którzy wolą konto niż gotówkę.

Jak mówi rzecznik białostockiego Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Katarzyna Krupicka, przelew emerytury na konto to większe bezpieczeństwo dla emerytów, a dla ZUS mniejsze koszty obsługi świadczeń.

- Wypłaty emerytur i rent w formie gotówki kosztują ZUS około 240 mln złotych w skali całego kraju, natomiast za przelewy na konto zakład nie wydaje ani grosza - podkreśla.

Z ponad 146 tys. podlaskich emerytów, tylko 36 tys. poprosiło, aby ZUS przekazywał ich pieniądze na pocztę. Czym kierują się ci, którzy nadal chcą czekać na listonosza?

- Cenią sobie bezpośredni kontakt i rozmowy z zaprzyjaźnionym doręczycielem. Mówią, że gdy w ręce mają banknoty, wiedzą, że dostali emeryturę - dodaje Katarzyna Krupicka.

Jednak skala zaufania seniorów do banków rośnie. W 2005 r. ZUS co miesiąc wysyłał na pocztę 60 proc. emerytur i rent, a 40 proc. do banków.

Aktualnie w Polsce 73 proc. emerytów, którzy ubiegają się o świadczenia, prosi ZUS o wypłatę na konta. Najchętniej czynią tak seniorzy z Opolskiego - 81 proc., z Podlasia - 78 proc. oraz ze Śląska i z Kujawsko-Pomorskiego - po 75 proc.

Na przeciwnym biegunie są dwa województwa: świętokrzyskie (67 proc.) i zachodniopomorskie (69 proc.).

WIDEO: Białystok. Budżet Białegostoku 2019. Prezydent Tadeusz Truskolaski: To w dalszym ciągu rozpędzony pociąg

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna