Domowy mózg

Ile kosztuje inteligentny dom?

Ile kosztuje inteligentny dom?

- instalacja do sterowania światłem - od 200 do 250 zł (na mkw. mieszkania)
- sterowanie ogrzewaniem, podnoszeniem rolet - dodatkowe 100 zł (na mkw.)
- zarządzanie pracą klimatyzacji - od 350 do 500 zł (na mkw.)
- instalacja elektryczna (z możliwością rozbudowy o dodatkowe urządzenia) - 12 do 17 tys. zł (w domu o pow. 200 mkw.)
Zamiast tradycyjnych kabli można zainstalować bezprzewodowy system komunikacji radiowej:
- jedno gniazdko z wbudowanym odbiornikiem do włączania i wyłączania lampy - ok. 300 zł. (szt.)
- sterownik do podnoszenia rolet, rozsuwania zasłon i otwierania bram - od 250 - 300 zł (szt.)
- zamek z czytnikiem linii papilarnych - ok. 1,6 tys. zł
- symulator obecności (urządzenie włączające i wyłączające światła, regulujące rolety, przełączające kanały w telewizorze w czasie, gdy dom stoi pusty) - ok. 1,4 tys. zł
Podane ceny są orientacyjne, nie zawierają podatku VAT i montażu
źródło: IDG

Stopniowo domontowuje się kolejne elementy systemu - panele dotykowe, oświetlenie czy ogrzewanie - w dowolnym momencie i dowolnej kolejności - mówi Mariusz Kłokowski, właściciel białostockiej firmy Wimnet, która m.in. zajmuje się montażem systemów zarządzania domowych instalacji.

Możliwości ogromne

A możliwości rozbudowy systemu jest wiele. Od prostych czujek ruchu, które zapalają światło, kiedy przechodzimy np. korytarzem i gaszą po upływie określonego czasu, do tworzenia tzw. świetlnych scen - ulubionych kombinacji oświetlenia dopasowanych do pory dnia, nastroju, okazji. Rolety zasuną się automatycznie wieczorem, a otworzą równo z sygnałem budzika. Dzięki zintegrowanemu systemowi audio-wideo ulubiona muzyka powita wchodzącego domownika, a później podążać będzie za nim przez korytarze i pokoje. System kamer i fotokomórek nie tylko wykryje intruza, ale dostosuje temperaturę i oświetlenie do warunków na zewnątrz. Sam będzie wiedział, kiedy włączyć zraszanie trawnika, a kiedy przestać podlewać ogródek.
Inteligentny dom pamięta o wszystkim - wystarczy go zaprogramować.

Mózg systemu

Głównym elementem inteligentnej instalacji jest jednostka centralna.
- W tradycyjnej instalacji przewód biegnie od włącznika np. do lampy - wyjaśnia Mariusz Kłokowski. - W systemie zintegrowanym każdy kabel przechodzi przez rozdzielnię.

Z centralki przewody poprowadzone są do urządzeń i sprzętów domowych: kotła, grzejników, wentylatorów, lamp oświetleniowych, żaluzji, rolet, domofonu, bramy garażowej. Wszystkie przewody tworzą magistralę komunikacyjną. Dzięki niej poszczególne urządzenia w domu są połączone z jednostką centralną i można nimi sterować. Również ręcznie lub zdalnie - za pomocą pilota, a czasem telefonu komórkowego.

Koszty i zyski

- Założenie instalacji bez obudowy poszczególnych elementów - okablowania, gniazdek i rozdzielni - w domu o powierzchni 130-150 mkw to wydatek rzędu 35-50 tys. złotych - mówi Mariusz Kłokowski. - Górną granicę wytycza tylko zasobność portfela i fantazja klienta.

Tyle wydamy, a co zyskamy? Będziemy mniej narażeni na włamanie, wylewająca się z wanny woda nie zniszczy łazienki, a nagły poryw wiatru nie powybija szyb w oknach. Nie trzeba też biegać po pokojach, ręcznie regulować grzejników czy szukać włączników świateł po omacku.
- Automatyka w domu mieszkalnym nie daje specjalnych oszczędności - mówi Mariusz Kłokowski. - Ludzie decydują się na inteligentne instalacje głównie ze względu na komfort i wygodę użytkowania.