Dziękuję wam bardzo, prosiłem o pomoc wszystkich, ale tylko Współczesna mnie wysłuchała i pomogła załatwić sprawę - powiedział nam pan Teodor Klepacki z Białegostoku.
Cała historia zaczęła się na ul. Sikorskiego w czerwcu tego roku. Pan Teodor jechał daewoo tico. Kierowca fiata, który chciał skręcić, na skrzyżowaniu uderzył w bok auta pana Teodora. W efekcie jego samochód miał liczne wgięcia w przednich i tylnych prawych drzwiach.
- Wezwałem policję, a funkcjonariusz sporządził protokół, z którego jednoznacznie wynikało, że w kolizji nie było żadnej mojej winy - opowiada pan Teodor. - Myślałem więc, że z uzyskaniem odszkodowania z obowiązkowej polisy OC sprawcy nie będzie problemu.
Stało się jednak inaczej. Pan Teodor na pieniądze czekał aż do połowy listopada, kiedy to zgłosił się do nas o pomoc
Zgłosiliśmy się do firmy Benefia z pytaniem, kiedy nasz Czytelnik otrzyma pieniądze.
Po sprawdzeniu sytuacji wypłacono panu Teodorowi całe odszkodowanie, zapewniając jednocześnie, że to dla firmy Benefia sprawa wyjątkowa i na pewno więcej się nie powtórzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?