Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowcip dnia (524)

sxc.hu
sxc.hu
Adam i Ewa tworzyli idealną parę: On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż. Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.

* * *
- Jak nazwać nauczyciela bez nerwicy?
- Bezrobotny.

* * *
- Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża musimy na niego coś mieć. Czy maż pije?
- Nie, skąd, jakby tylko spróbował to ja bym mu....!
- Czy nie daje pieniędzy?
- Nie, absolutnie, oddaje wszystko co do grosza...już by mi tylko schował złotówkę to ja bym mu...
- A może bije panią?
- Tylko by rękę podniósł, to ja bym go przez okno pogoniła...
- A co z wiernością?
- No właśnie, drugie dziecko nie jest jego!

* * *
Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie pojawia się nagle dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:
- Płyńmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Spokojnie, zbudujmy najpierw tratwę.
A siedemdziesięciolatek:
- Panowie, po co? Stąd też dobrze widać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna