* Jasio wsiada do taksówki:
- Poproszę na Chmielną!
- Przecież jesteśmy na Chmielnej! - mówi zdziwiony taksówkarz.
- O, jak szybko! - cieszy się Jasio. - Ile płacę?
- Nic pan nie płaci!
- O, i jak tanio!
* Na lekcji matematyki nauczyciel odpytuje uczniów przy tablicy:
- Co otrzymamy dzieląc osiem na pół? - prosi do odpowiedzi Kazia.
- To zależy jak podzielimy - odpowiada przytomnie Kazio. - Jeśli w poprzek, to dwa zera, a jeśli pionowo - dwie trójki.
* Baca miał trzy kozy, ale pewnego dnia jedna mu zginęła. Góral szukał jej cały dzień i nic. Szukał też drugi dzień, ale znowu jej nie znalazł. Trzeciego dnia baca szedł przez łąkę i ujrzał za kopą siana parę zakochanych. Chłopak patrzył na dziewczynę i mówił:
- Kochana, w twych oczach widzę cały świat.
Na to odezwał się baca:
- A mojej kozy tam nie widzisz?
* Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu i mówi:
- Mam kłopot z wychowaniem naszych dzieci. Są w trudnym wieku, zadają pytania, na które ja nie znam odpowiedzi.
- Jakie pytania?
- Na przykład, gdzie zakopałeś skradzione w banku pieniądze.
* Pracodawca zatrudnia nową pracownicę:
- Chciałbym podkreślić, że przede wszystkim szukamy osoby odpowiedzialnej.
- W taki razie jestem idealną kandydatką. W poprzedniej pracy, ilekroć coś się zepsuło, wszyscy mówili, że jestem odpowiedzialna.
Czekamy na Wasze żarty. Raz w tygodniu nagradzamy autora najlepszych dowcipów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?