Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza.
-Lekarz do niej nie przyjmujemy parami.
-To dobrze bo ja przyszłam do tego obok.
****
Ksiądz tuz przed droga krzyżowa dowiedział się, ze musi wyjechać na stacje po kogoś z rodziny.
Poprosił wiec kościelnego, żeby ten odprawił ja za niego.
Poprosił go również, żeby w żadnym wypadku nie kończył jej przed jego powrotem ze stacji.
Ale księdzu zeszło się trochę na tej stacji, bo pociąg spóźnił się 4 godziny.
Po powrocie wpada zdyszany do kościoła i słyszy:
-Stacja 158, Jezus idzie do wojska, wszyscy śpiewamy "Przyjedz mamo na przysięgę...".
****
W pubie siedzą Schmitt, Jussilainen i Małysz.
Martin mówi:
- Wiecie co, miałem kiedyś taki przypadek. Poszedłem do kina na "101 dalmatyńczyków", a na drugi dzień skoczyłem na średniej skoczni 101 metrów
i wygrałem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyś czytałem książkę
"150 sposobów na stres". Na drugi dzień skoczyłem 150 metrów na dużej skoczni i też wygrałem!
W tym momencie Małysz zrywa się jak oparzony, biegnie do wyjścia
i krzyczy:
- Trzeba odwołać zawody! Jutro skaczemy na mamuciej, a ja wczoraj przeczytałem "20 000 mil podmorskiej żeglugi"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?