Jeszcze cztery tysiące bielszczan musi wymienić dowód osobisty na nowy. Do niedawna do urzędniczego okienka były kolejki. Teraz są pustki. A wszystko z powodu zapowiedzi ministra spraw wewnętrznych o przedłużeniu terminu ważności starych dokumentów o trzy miesiące.
- Od tego czasu liczba osób składających wnioski spadła o ponad połowę - mówi Janusz Porycki, kierownik referatu spraw obywatelskich w Bielsku. - W tempie, jakie mieliśmy do tej pory, byliśmy w stanie obsłużyć około 100 osób dziennie. Z pewnością zdążylibyśmy do końca roku.
Zła interpretacja
Większość osób źle zinterpretowała zapowiedź MSWiA. Nie przedłużono terminu składania wniosków o nowy dowód, a jedynie czas, w jakim będzie się można jeszcze posługiwać starym. Może to oznaczać, że jeżeli ktoś złoży wniosek w połowie marca, nie będzie miał ważnego dokumentu tożsamości nawet przez 1,5 miesiąca. Wiadomo, że większość z nas lubi odkładać wszystko na ostatnią chwilę. Należy pamiętać, że czas uzyskania nowego dokumentu nie zależy tylko od bielskiego urzędu. W Polsce mamy tylko jedną drukarnię dowodów, która też ma ograniczone możliwości.
Indywidualne zaproszenia
- W sytuacji, kiedy nadal będzie wpływać mało wniosków, mamy pomysł, aby wysyłać do interesantów indywidualne zawiadomienia - mówi Janusz Porycki. - Wiąże się to jednak ze sporymi kosztami korespondencji i delegacją pracownika do wypisywania tych zawiadomień.
Obecnie w urzędzie nie ma kolejek. Złożenie wniosku trwa ok. 10 minut, dlatego warto to zrobić teraz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?