Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Beata Maćkowiak-Matejczyk: Szczepionka chroni przed zakażeniem brodawczakiem. A to - przed rakiem szyjki macicy

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
dr Beata Maćkowiak-Matejczyk, koordynator Oddziału Onkologii Ginekologicznej BCO i konsultant wojewódzki ds. ginekologii onkologicznej
dr Beata Maćkowiak-Matejczyk, koordynator Oddziału Onkologii Ginekologicznej BCO i konsultant wojewódzki ds. ginekologii onkologicznej Wojciech Wojtkielewicz (archiwum)
Nie namawiam nikogo do niewspółżycia, czyli nieprowadzenia aktywności seksualnej. Ale trzeba pamiętać o tym, że częsta zmiana partnerów zwiększa ryzyko zakażenia. Statystycznie rzecz biorąc, uważa się, że jeżeli ktoś miał w ciągu swojego życia pięciu partnerów i więcej to ma stuprocentową gwarancję kontaktu i zakażenia wirusem HPV. Dlatego tak ważne jest stosowania środków barierowych, czyli prezerwatywy, które chronią przed zakażeniami przenoszonymi drogą płciową - mówi dr Beata Maćkowiak-Matejczyk, koordynator Oddziału Onkologii Ginekologicznej BCO i konsultant wojewódzki ds. ginekologii onkologicznej.

Według statystyk 3 tys. kobiet rocznie zachorowuje na raka szyjki macicy, a połowa tych pacjentek umiera. Czy te statystyki mogłyby być choć nieco bardziej optymistyczne?
Tak. Rak szyjki macicy jest chorobą, którą stosunkowo łatwo wykryć w badaniach przesiewowych. Można również jej zapobiegać.

Koordynator dopilnuje, że pacjent trafi do lekarza nawet, jeśli się boi

Proszę najpierw opowiedzieć o profilaktyce.
Profilaktyka to po pierwsze edukacja prozdrowotna na temat współżycia seksualnego już młodzieży nastoletniej, ale również temat dostępności szczepienia przeciw wirusowi HPV - brodawczaka ludzkiego, ponieważ rak szyjki macicy jest ściśle związany z infekcją HPV. Przypadki, kiedy jest inaczej, kiedy chorobę wywołują inne czynniki, są tak rzadkie, że praktycznie nieistotne. W związku z tym, że rak szyjki macicy jest tak ściśle powiązany z infekcją, której w dzisiejszych czasach możemy zapobiegać poprzez szczepienia - edukacja rodziców oraz młodzieży pozwalałaby na to, aby większa grupa społeczeństwa zgłaszała się do szczepień przeciwko HPV. Te szczepienia na dzień dzisiejszy są refundowane w grupie 12- i 13-latków, dziewcząt oraz chłopców. Trzeba jednak pamiętać, że szczepić się mogą i starsi, gdyż nie ma górnej granicy wieku tego szczepienia. Tyle tylko, że pozostałe grupy muszą zapłacić za szczepionkę.

Ale warto zainwestować?
Oczywiście. Ja radzę: szczepić się, szczepić i jeszcze raz szczepić.

Jednak wielu rodziców bardzo niechętnie do tego podchodzi.
Szczepienie jest refundowane od wiosny ubiegłego roku, czyli niecały rok. Do tej pory zaszczepiło się zaledwie 18 proc. uprawnionych do tego szczepienia.

Białystok. Darmowe badania cytologiczne w BCO pod kątem raka szyjki macicy. Zapisy ruszają 18 stycznia

Może nie wiedzą o takiej możliwości? Albo nie wierzą w jej skuteczność? Może trzeba większy nacisk postawić na informowanie?
Edukacja musi się odbywać zarówno wśród młodzieży, jak i rodziców tej młodzieży. Edukacja powinna się odbywać na każdym z etapów życia: w gabinecie lekarza rodzinnego, w gabinecie lekarza ginekologa, w mediach, w szkole. Wydaje mi się, że informacja w mediach dotycząca szczepień jest dosyć szeroka. Jednak okazuje się, że to wciąż za mało. Trzeba więc edukować do skutku, żeby ludzie nie bali się tego szczepienia. Trzeba mówić, że szczepionka jest bezpieczna, dobrze tolerowana, że można ją przyjmować bez strachu o ewentualne powikłania. Gdybyśmy mieli społeczeństwo wyszczepione na poziomie 80-90 proc., to za kilkanaście lat nie mielibyśmy w ogóle raka szyjki macicy w Polsce. Tak się stało już w innych krajach rozwiniętych, w których szczepienie jest dostępne od lat. Szczepionka za rynku jest bowiem bardzo długo. To jest pierwszy duży rozdział dotyczący profilaktyki.

A drugi rozdział?
Edukacja na temat tego, że zakażenie wirusem HPV jest przenoszone drogą płciową, czyli jak możemy temu zapobiegać. Oczywiście nie namawiam nikogo do niewspółżycia, czyli nieprowadzenia aktywności seksualnej. Ale trzeba pamiętać o tym, że częsta zmiana partnerów zwiększa ryzyko zakażenia. Statystycznie rzecz biorąc, uważa się, że jeżeli ktoś miał w ciągu swojego życia pięciu partnerów i więcej to ma stuprocentową gwarancję kontaktu i zakażenia wirusem HPV. Dlatego tak ważne jest stosowania środków barierowych, czyli prezerwatywy, które chronią przed zakażeniami przenoszonymi drogą płciową.

Lekarz Roku 2016. Nagrodziliśmy najlepszych pracowników ochrony zdrowia [ZDJĘCIA]

Zapobieganie to jedno, ale ważne jest też, by w porę wykryć nowotwór.
Wizyty u ginekologa oraz badanie cytologiczne. Jest to badanie przesiewowe w kierunku zmian przednowotworowych w obrębie szyjki macicy oraz nowotworu złośliwego. Takie badanie jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jeżeli pacjentka jest w grupie ryzyka zachorowania, czyli na przykład ma już stwierdzoną infekcją HPV, to wtedy ginekolog odpowiednio częściej wykonuje takie badanie.

Jakie mamy szanse na wyleczenie już wykrytej choroby?
Czym innym jest infekcja HPV, a czym innym rak szyjki macicy już jako choroba, będąca wynikiem tej infekcji. Infekcję wirusem HPV, tak jak większość infekcji wirusowych, organizm w większości przypadków zwalcza sam. Przeważnie w ciągu dwóch lat eliminujemy wirusa. Pomaga w tym nasz układ odpornościowy. Natomiast u części pacjentek i pacjentów, bo choroby HPV zależne dotyczą również mężczyzn, ta infekcja przechodzi w proces przetrwały i wtedy jest groźna, ponieważ może spowodować takie zmiany w komórkach, które mogą prowadzić do zmian przednowotworowych i nowotworowych. Grupa pacjentów, w której organizm nie zwalczył infekcji - to właśnie ci pacjenci, którzy są w grupie ryzyka zachorowania na zmiany przednowotworowe czy też nowotwór złośliwy i właśnie oni powinni być częściej kontrolowani. Jeżeli już zachorujemy i chorobę wykryjemy odpowiednio wcześnie leczenie jest radykalne, w większości przypadków chirurgiczne. Pacjentka wraca do normalnej aktywności życiowej. Natomiast im później zgłosimy się do lekarza, w późniejszych stopniach zaawansowania choroby - tym szanse na wyleczenie są mniejsze.

Styczeń to miesiąc świadomości raka szyjki macicy. Czy takie akcje są potrzebne?
Myślę, że tak, jest to forma edukacji, zwłaszcza, że - tak jak powiedziałam - rak szyjki jest nowotworem łatwym do zapobiegania i łatwym do wykrycia. Gdyby społeczeństwo było pełni świadome i stosowało się do wszystkich zaleceń, to moglibyśmy zwalczyć w całości tą chorobę, tak jak wiele innych chorób zwalczyliśmy i już nie mamy z nimi do czynienia w dzisiejszych czasach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dr Beata Maćkowiak-Matejczyk: Szczepionka chroni przed zakażeniem brodawczakiem. A to - przed rakiem szyjki macicy - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna