W miniony poniedziałek, późnym wieczorem dyżurny białostockiej komendy miejskiej został powiadomiony o kradzieży. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że z sejfu z mieszkania zginęło 3500 dolarów zaś sprawca otworzył go oryginalnym kluczem, który znajdował się w mieszkaniu.
Zobacz też: Matka dziewięciorga dzieci skorzystała z programu 500+, więc ośrodek pomocy odmówił jej zasiłku
Podejrzenia policjantów od razu padły na kolegów córki właścicieli. Szybko wyszło też na jaw, kto w ostatnich dniach odwiedzał dziewczynę, a policjanci Wydziału Prewencji ustalili, którzy z gości najprawdopodobniej to zrobili.
Obserwuj nas na Twitterze:
Follow https://twitter.com/wspolczesnaMundurowi w tej sprawie zatrzymali dwóch 14-latków. Dziś policjanci będą ustalać rolę każdego z młodzieńców oraz to, czy tylko oni brali udział w tej kradzieży.
O całej sprawie zostanie powiadomiony sąd rodzinny, który zadecyduje o ich dalszym losie.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?