Wniosek o odwołanie dyrektora w miniony piątek trafił pod obrady podlaskiej rady NFZ. Został zaopiniowany negatywnie. Spośród siedmiorga głosujących, pięcioro było przeciwko odwołaniu. Najprawdopodobniej w tym tygodniu swoją opinię wyda też prezes NFZ. Niezależnie od tego, jaka ona będzie, minister będzie już mógł przystąpić do wymiany dyrektora. Zmiana jest już bowiem przesądzona.
Do czasu oficjalnego odwołania Jacek Roleder jest ciągle dyrektorem podlaskiego NFZ. Stanowisko to objął w 2006 r. Jest jednym z najdłużej urzędujących dyrektorów oddziałów w Polsce. Choć wcześniej też bywały próby odwoływania go ze stanowiska, to dotąd nie kończyły sie sukcesem. A dwa lata temu doceniony za dobre zarządzanie Roleder nawet przez kilka miesięcy był delegowany do pełnienia obowiązków szefa mazowieckiego NFZ.
Jacek Roleder uważa, że mógł przez tak długi czas zarządzać podlaskim NFZ dlatego, że zawsze uciekał od polityki. Przyznaje, że po objęciu rządów przez PiS spodziewał się odwołania. Nie dyskutuje jednak z decyzją ministra.
- Być może pan minister ma swoich kandydatów, którym bardziej ufa - mówi jedynie. Dodaje, że po odwołaniu idzie na urlop, a potem będzie szukać pracy.
Nowy dyrektor ma być wybrany w drodze konkursu. Nieoficjalnie mówi się, że kandydatami na stanowisko są .m.in. Dariusz Wasilewski, pierwszy szef Podlaskiej Kasy Chorych, Bogusław Dębski, dyrektor szpitala w Zambrowie, a także jeden z szeregowych pracowników podlaskiego NFZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?