Do najpilniejszych należy modernizacja bloku operacyjnego.
Jeszcze w tym roku ma wejść w życie dyrektywa, która obywatelom krajów unijnych umożliwi leczenie w dowolnych, wybranych przez siebie placówkach. Z tej możliwości chcą skorzystać władze sejneńskiego szpitala, który znajduje się zaledwie dziesięć kilometrów od polsko-litewskiego przejścia granicznego.
- Moglibyśmy przyjmować mieszkańców z litewskich terenów przygranicznych, aż po Łoździeje - dodaje dyr. Kwaterski. - Oferowalibyśmy im np. zabiegi specjalistyczne.
Jakie, tego dyrektor - póki co - ujawniać nie chce. Dodaje tylko, że z myślą o sejneńskich, ale też "zagranicznych" pacjentach zabiegał o wpisanie szpitali, także suwalskiego, do strategii rozwoju województwa podlaskiego. Jeśli tak się stanie, to placówki będą miały znacznie większe szanse na pozyskanie funduszy unijnych i przeprowadzenie inwestycji, które pozwolą na dostosowanie szpitalnych oddziałów do odpowiednich standardów. - Najważniejsza jest modernizacja bloku operacyjnego - mówi Waldemar Kwaterski. - Bez tego przedsięwzięcia niewiele zdziałamy.
Warto dodać, że z usług sejneńskiego szpitala korzysta wielu mieszkańców okolicznych miast. Szczególnie dobrą sławą cieszy się oddział chirurgiczny.
- Czasem spotykam się z krytyką, że chcę leczyć cudzoziemców, a miejscowi czekają w kolejce na zabiegi - dodaje dyr. Kwaterski. - Ludzie nie rozumieją, że przy naszych, niskich kontraktach nie będziemy w stanie funkcjonować. Trzeba więc szukać pieniędzy z zewnątrz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?