Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkę sprzedano po zaniżonej cenie. Ziemia wróci do agencji?

hel
archiwum
Unieważnienia aktu notarialnego, na podstawie którego została sprzedana działka po zaniżonej cenie, chce suwalska Agencja Nieruchomości Rolnych. Z tego powodu nie rozpoczął się w czwartek proces urzędników oskarżonych o niedopełnienie obowiązków. Sąd wyznaczył kolejny termin na 16 czerwca.

Na ławie oskarżonych zasiądą Bogusław K. oraz Stanisław B. Prokuratura ustaliła, że obaj byli odpowiedzialni za zagospodarowanie majątku po byłym gospodarstwie rolnym we wsi Rożyńsk Wielki (gm. Biała Piska). Najpierw grunt został wydzierżawiony byłemu dyrektorowi zakładu rolnego, który ustalił, że na działce znajdują się pokłady kruszywa i zaczął je wydobywać. Złoża, jak podał dzierżawca, warte były 1,8 mln zł.

Najemca zalegał z czynszem dzierżawnym, a mimo to agencja postanowiła sprzedać mu majątek. Nieruchomość podzielono na kilka. Przypuszczalnie po to, by - zgodnie z przepisami - nie trzeba było występować do ministerstwa o zgodę na transakcję. Mimo obowiązku agencja nie ogłosiła przetargu i działkę wyceniła jako rolną. Z tego powodu jej wartość oszacowano na 19,4 tys. złotych, podczas gdy faktycznie warta była dziesięć razy tyle. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

W sprawie, jako oskarżyciel posiłkowy, występuje ANR. Jej przedstawiciel, podczas czwartkowego posiedzenia sądu poinformował, że zostały złożone trzy wnioski cywilne. Agencja chce unieważnienia aktu notarialnego i ukarania rzeczoznawcy, który zbyt nisko wycenił grunt. Nie wyklucza też, że zgodzi się na mediację w sprawie wysokości kary dla oskarżonych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna