Nauka angielskiego już w przedszkolu to dobry pomysł - uważa Hatice Ozcan z Turcji.
Dziewczyna jest asystentką językową w Przedszkolu Samorządowym nr 31 w Białymstoku. Jedyną taką w mieście, a nawet w województwie podlaskim.
- Od kilku lat bierzemy udział w programie Comenius - mówi Małgorzata Muszyńska, dyrektor placówki. - Nigdy jednak nie mieliśmy zagranicznego asystenta. Mimo obaw postanowiłam spróbować. Poradziłam się kolegów ze szkół, którzy mają w tej dziedzinie większe doświadczenie i napisałam projekt. Teraz cieszę się, że zaryzykowałam.
Dzieci do niej lgną
Dyrektor jest bardzo dumna z 23-letniej Hatice, z którą współpracuje od października.
- Od razu widać, że ma podejście do dzieci - opowiada. - Jest bardzo ciepłą osobą. Kiedy wchodzi do sali, maluchy od razu do niej lgną.
Hatice Ozcan zrobiła w Turcji licencjat z pedagogiki. Zanim jednak będzie kontynuować studia na wyższym poziomie, musi odbyć staż zawodowy. Polska znalazła się na trzecim miejscu wśród krajów, które wskazała jako te, do których chce pojechać.
- Pierwsza była Hiszpania, potem Włochy, bo tam jest pogoda podobna do tej w moim kraju - mówi 23-latka.
Podoba jej się, że w Polsce języków obcych uczą się już dzieci w przedszkolu.
- U nas uważa się, że maluchy powinny najpierw dobrze poznać swój ojczysty język, a na obce mają jeszcze czas - tłumaczy. - Wydaje mi się jednak, że przedszkole to dla nich dobry moment, bo właśnie w tym wieku uczą się rozpoznawać i naśladować dźwięki. Nawet jeśli w przedszkolu języka się nie nauczą, zyskają dobrą podstawę na przyszłość.
Trochę marznie
Hatice uprzedzano o tutejszych warunkach, ale aż na takie zimno nie była przygotowana. Dopiero w Białymstoku kupiła sobie ciepłą kurtkę. W załatwianiu codziennych spraw pomaga jej zatrudniona w przedszkolu lektorka angielskiego.
- Dagna napisała mi na kartce nazwy podstawowych produktów żywnościowych - opowiada Hatice. - Bardzo mi to pomogło, bo jako muzułmanka nie jem wieprzowiny. Niestety, tutaj to mięso jest stosowane jako dodatek do wielu produktów.
Jednak sam Białystok bardzo jej się podoba. - Macie ładne miasto - zapewnia. - Ludzie tutaj są mili, życzliwi i pomocni.
Hatice zaprzyjaźniła się także z wieloma rodzicami swoich podopiecznych. Zwiedziła z nimi okolice miasta. Była między innymi w Supraślu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?