Pomysłodawcą projektu jest podlaska policja. Dzięki współpracy monieckiej komendy z urzędem miejskim na ulice wyruszyli "Wychowawcy Podwórkowi", którzy zorganizują zabawę i zatroszczą się o czas wolny najmłodszych.
Dwie pracujące od początku sierpnia dziewczyny już zdołały przekonać do siebie zarówno dzieci, jak i rodziców.
- Na początku wszyscy byli nieufni w stosunku do nas, ale teraz dzieci cieszą się i czekają na nas z otwartymi ramionami - mówi z uśmiechem 22-letnia Małgorzata Tołczyk, wolontariuszka. - Również rodzice chętnie zostawiają dzieci pod naszą opieką - dodaje.
- Wiele dzieci nie mogło nigdzie wyjechać na wakacje. Dlatego ważne jest, żeby nie bawiły się bez opieki - podkreśla 24-letnia Anna Siemionko, druga z wychowawczyń, a zarazem stażystka w Urzędzie Miejskim w Mońkach. - Póki co jesteśmy dwie, ale myślę, że będzie nas więcej - zaznacza.
Obie dziewczyny ukończyły resocjalizację, a ich pasją jest praca z dziećmi. Można je rozpoznać po żółtych koszulkach z logo "Wychowawcy Podwórkowego".
Zabawki, piłki i przybory do rysowania sfinansował Urząd Miejski w Mońkach. Z kolei nad bezpieczeństwem wychowawczyń i dzieci czuwają monieccy policjanci, dzięki którym dziewczyny będą mogły przekonać się, jak przebiegło wdrażanie przedsięwzięcia "Lokalny Lider Środowiskowy" w Białymstoku.
Projekt ma być prowadzony nie tylko w czasie wakacji, ale też przez cały rok - w świetlicach szkolnych i Monieckim Ośrodku Kultury.
- Ideałem byłby jeden wychowawca na każdym placu zabaw - mówi Joanna Kulikowska, zastępca burmistrza Moniek. - Czekamy na zgłoszenia od osób z przygotowaniem pedagogicznym, również od chłopców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?