Dzień transferowy w Jagiellonii. Arsenić już jest, reszta czeka

Transferowe spekulacje wokół białostockiego klubu trwają od początku okna transferowego. W kontekście wzmocnień drużyny ze stolicy Podlasia mówiono o wielu piłkarzach. Mówiono również wiele o potencjalnych odejściach z zespołu prowadzonego przez trenera Ireneusza Mamrota. Dzisiaj natomiast dojdzie prawdopodobnie do finalizacji rozmów dotyczących aż czterech ruchów. Kontrakt podpisał już Zoran Arsenić, a parafować swoją umowę ma również Stefan Scepović. Jednocześnie z klubu ma odejść dwóch graczy - Przemysław Frankowski oraz Karol Świderski.

Zoran Arsenić, czyli najnowszy nabytek Jagi, to 24-letni środkowy obrońca, który przez ostatnie półtora roku reprezentował barwy Wisły Kraków. Na początku roku zdecydował się rozwiązać swój kontrakt z "Białą Gwiazdą" ze względu na problemy finansowe i kłopoty właścicielskie krakowskiego klubu. Dzięki temu dołączył do białostoczan jako wolny zawodnik, co oznacza, że włodarze Jagiellonii nie musieli płacić zespołowi z Małopolski żadnej kwoty odstępnego. Warto zaznaczyć, że Jaga wygrała batalię o podpis gracza z takimi drużynami jak Legia Warszawa, Lech Poznań czy chorwacki NK Osijek. Defensor podpisał 3,5-letni kontrakt.

- Dlaczego wybrałem Jagiellonię? Rozmawiałem z prezesem i trenerem. Widziałem, że mają oni plan na przyszłość, że na mnie liczą oraz że chcą, abym był ważną częścią ich zespołu. Przez ostatnie półtora roku zdążyłem poznać drużynę Jagiellonii, grałem przeciwko niej kilkakrotnie i to były najtrudniejsze spotkania w sezonie – powiedział urodzony w Osijeku zawodnik w rozmowie z oficjalnym portalem klubowym Jagiellonii Białystok.

W decydującą fazę rozmów kontraktowych wkraczają również negocjacje z serbskim napastnikiem Stefanem Scepoviciem, który ostatnio związany był z występującym w węgierskiej ekstraklasie MOL Vidi FC. Jego ewentualne pozyskanie również nie kosztowałoby włodarzy Jagi nawet złotówki, ponieważ kilka dni temu były reprezentant Serbii zdecydował się na rozwiązanie swojego kontraktu z Węgrami. Mierzący 1,86 m zawodnik w przeszłości reprezentował barwy wielu europejskich klubów, takich jak Partizan Belgrad, hiszpańskie Getafe czy słynny szkocki Celtic Glasgow, w których potrafił strzelić po 20 lub więcej bramek. Trzeba pamiętać o tym, że w trakcie ostatniej rundy, ze względu na konflikt z trenerem, praktycznie nie występował na boiskach węgierskiej ekstraklasy.

Bliscy odejścia z klubu rozgrywającego swoje spotkania na stadionie przy ulicy Słonecznej są dwaj młodzi Polacy. Mowa o Przemysławie Frankowskim, który jedną nogą jest w amerykańskim Chicago Fire, i Karolu Świderskim, który przeniesie się do Grecji. O ile w przypadku pierwszego z wymienionych graczy czekamy już jedynie na oficjalne komunikaty obu klubów, o tyle bardziej skomplikowana jest sytuacja popularnego "Świdra". Jak na Twitterze poinformowali Krzysztof Stanowski z portalu Weszło! oraz Piotr Wołosik z Przeglądu Sportowego, dziś lub jutro 21-letni napastnik uda się do Salonik, gdzie podpiszę kontrakt z tamtejszym PAOK-iem. Sprawa jest bardzo poważna, ale jeszcze nie sfinalizowana, ponieważ na ostatnim etapie do rozmów wmieszał się jeszcze jeden klub. Nie wiadomo o jaki zespół dokładnie chodzi, jednak najczęściej pojawiała się włoska Atalanta Bergamo. Jagiellonia na transferach swoich zawodników zarobi około 3 milionów euro.