Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś finał Okręgowego Pucharu Polski

(miłk)
Dąb podejmie ŁKS w meczu o cenne lokalne trofeum
Dąb podejmie ŁKS w meczu o cenne lokalne trofeum A. Zgiet
Dziś okaże się który zespół: Dąb Dąbrowa Białostocka czy ŁKS 1926 Łomża, będzie reprezentować województwo podlaskie na krajowym szczeblu Pucharu Polski.

Młodość kontra klasa

Trudno o ciekawszy finał okręgowych rozgrywek. "Dębowi" są najlepszym zespołem wiosny w III lidze, mają w swoich szeregach klasowych zawodników: Jacka Markiewicza, Mariusza Dzienisa czy Roberta Speichlera. ŁKS to natomiast gejzer energii bardzo młodych piłkarzy.
- Nie wiemy czy zagrają borykający się z urazami Tomek Bernatowicz i Tomek Staniórski. Jeśli nie, zostaniemy tylko z jednym doświadczonym zawodnikiem, Danielem Iwanowskim na bramce - mówi trener łomżan Marcin Mroczkowski.

Ale w jego ekipie roi się od utalentowanych piłkarzy. Skrzydłowy Patryk Szymański i napastnik Mateusz Laskowski to wielkie zagrożenie dla defensywy Dębu. Tą jednak kieruje doświadczony Markiewicz, grający trener gospodarzy dzisiejszego meczu.

- Samą młodością się nie wygra, od tego jesteśmy by wspomóc zespół doświadczeniem. Zdajemy sobie sprawę, jak trudne to spotkanie. W tym meczu każdy będzie chciał się pokazać. Można awansować do rozgrywek krajowych, które są odskocznią do lepszych klubów - mówi Markiewicz.
Dąb prawdopodobnie wystąpi w najsilniejszym składzie, mimo urazów kilku zawodników. - Ja nie będę chłopaków na siłę namawiał do gry, ale oni sami są tak nastawieni, że nikt nie wyobraża sobie, by ten mecz opuścić - mówi Markiewicz.

ŁKS dostał przykład od Olimpii

Dąb w ostatniej kolejce III ligi szczęśliwie zremisował u siebie ze świetnie dysponowaną Olimpią Zambrów 1:1. Spotkanie obserwowali trenerzy ŁKS-u. - Być może Dąb miał tylko gorszy dzień. Niemniej my również spróbujemy wykorzystać słabsze strony tego zespołu. - mówi Mroczkowski.
13 maja w meczu ligowym, również w Dąbrowie, triumfowali gospodarze 4:1. Tym razem spotkanie powinno być bardziej zacięte. O17.30 pierwszym gwizdkiem zacznie je jeden z najlepszych polskich sędziów, białostoczanin Hubert Siejewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna