Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziury i koleiny na Utracie, najbardziej zatłoczonej ulicy miasta

(bzy)
Takie dziury w jezdni powodują, że pełna tirów Utrata staje się jeszcze bardziej niebezpieczna.
Takie dziury w jezdni powodują, że pełna tirów Utrata staje się jeszcze bardziej niebezpieczna. B. Rzatkowska
Trzeba uważać, by nie doszło do tragedii. Przez dziury, które powstały po zimie, a wciąż nie są załatane, na ul. Utrata jest bardzo niebezpiecznie.

- Nie da się ich ominąć - skarżą się kierowcy. - Po przejechaniu po czymś takim samochód trzęsie się jak galareta i trudno opanować kierownicę. O wypadek więc bardzo łatwo.

Najgorszej sytuacja wygląda na odcinku, jakby nie było, krajowej drogi między budynkiem przy Utracie 4A i 6. Mieszkańcy mówią, że wręcz boją się skręcać z tej trasy na swoje osiedle.

- Na wąskim wjeździe znajdują się ogromne dziury - opowiada Henryk Burzyński. - Aby wjechać w osiedlową drogę, trzeba zwolnić do minimum i powoli przetoczyć się przez te wyrwy. To jest jednak bardzo niebezpieczny sposób, bo blokuje się przejazd innym pojazdom, które pędzą zwykle z dużą prędkością.

Drogowcy twierdzą, że naprawianie tej drogi zajmie im jeszcze kilka dni.

- Cały czas na Utracie pracujemy - tłumaczy Tomasz Drejer z Miejskiej Dyrekcji Inwestycji. - Ale dziur czy kolein jest tam wiele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna