- Wystąpimy do Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie z prośbą udostępnienie opinii fachowców - zapowiada Tomasz Śpiczko, wiceburmistrz Augustowa. - Podobno jeden z argumentów jest taki, że nie wiadomo, gdzie wydobywano wapno, które zostało użyte przy budowie obiektu.
Wniosek o wpisanie kanału na listę UNESCO rząd złożył w grudniu 2007 roku. W międzyczasie budowlę oceniali eksperci z organizacji doradczej ICOMOS International i wydali opinię negatywną. Podnieśli m.in. to, że w dokumentach nie ma szczegółowego opisu zagospodarowania terenu wokół Kanału Augustowskiego.
Opinia tej organizacji jest wiążąca dla komisji kwalifikującej obiekty do wpisu na listę światowego dziedzictwa. W takiej sytuacji wniosek najprawdopodobniej zostałby odrzucony. A kolejny raz, jak informuje Magdalena Socha-Włodarska, rzecznik prasowy warszawskiego ośrodka badań i dokumentacji zabytków składać nie można. Stąd decyzja o wycofaniu dokumentacji, by można ją było jeszcze raz przejrzeć i ewentualnie uzupełnić.
Obiekty znajdujące się na liście UNESCO mogą liczyć na promocję w folderach wydawanych w całym świecie. Poza tym, jak dodaje T. Śpiczko, na remont zabytków tej klasy łatwiej pozyskiwać fundusze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?