Elektryczna tradycja

Imprezie, podobnie jak w latach ubiegłych, towarzyszyło Podlaskie Święto Chleba. Dlatego też zabawę nad zalewem w Muzeum Rolnictwa rozpoczęto od "oborywania" przepiórki oraz żęcia i koszenia zboża.
Odbyła się także loteria oraz prezentacje kulinarne. Po południu przy studni miał miejsce obrzęd święcenia zwierząt. Wszyscy jednak w napięciu czekali na to, co wydarzy się na muzycznej scenie.

Pierwsze dźwięki rozległy się już kilka minut po godz. 16. Wtedy to na scenie zainstalowali się muzycy z Ciechanowca - grupa FM. Niespełna godzinę po nich scenę przejęła Czeremszyna. Dziewięciu muzyków w sposób niezwykle interesujący odkrywa przed publicznością uroki folkloru słowiańskiego. Grupę założyła w 1993 r. Barbara Kuzub-Samosiuk z Czeremchy, niewielkiej miejscowości na Podlasiu (stąd też nazwa zespołu).

Następnie przyszedł czas na "wyjadaczy" Studia Lato. Zespół Jabberwocky łączy melodyjny rock z domieszką reggae. Publiczności w naszym regionie jest doskonale znany. Znają go także słuchacze Radia Białystok, bowiem grupa z powodzeniem startowała w 6. edycji konkursu "Przebojem Na Antenę", organizowanym właśnie przez Polskie Radio Białystok.

Zanim jednak kolejną dawką jamajskiej muzyki raczyli nas wykonawcy ze Sweet Reggae, na scenie rymował skład Murasz F.L.O. BZN.

Tradycją stało się, że żadna impreza Studia Lato nie może odbyć się bez prawdziwej muzycznej perełki.
Do Ciechanowca zaproszony został Kuba Sienkiewicz oraz Elektryczne Gitary. Półtoragodzinny koncert zadowolił wszystkich fanów grupy.