Czechy - Polska 3:1. Piotr Zieliński: Chyba każdy widział, jak weszliśmy w to spotkanie
- Ciężko to wytłumaczyć, bo drużyna z takimi zawodnikami nie może wyjść na spotkanie i po dwóch minutach przegrywać 0:2. To nie może się przytrafić. Ukierunkowało to niestety mecz. Nie było łatwo, Czesi to fizyczna drużyna, postawili ciężkie warunki. Uważam, że można było więcej wyciągnąć z tego spotkania - powiedział po spotkaniu Piotr Zieliński.
- Na pewno trzeba przeanalizować to spotkanie i to jak weszliśmy w to spotkanie. Chyba każdy widział, jak weszliśmy w to spotkanie. Nie trzeba nic dodawać. I z Albanią zagrać inny mecz. Trzeba zdobyć trzy punkty, bo są mega ważne - dodał pomocnik reprezentacji Polski.
- Dwie minuty to jeszcze jest kupa czasu, ale te pierwsze piętnaście, dwadzieścia minut po bramkach, Czesi siedli na nas. Nie mogliśmy stworzyć akcji. Ciężko było i tutaj na pewno trzeba popracować. Więcej aktywności, więcej ruchu, agresywności i będzie to lepiej wyglądało. Czasu nie cofniemy, zagraliśmy pierwsze dwadzieścia minut katastrofalne - skwitował grę Biało-Czerwonych Zieliński, który na placu spędził 90 minut.
- Zaraz zapytacie trenera Santosa. Będziecie mieli z nim rozmowę - powiedział z kolei "Zielek" na pytanie dziennikarza TVP Sport o jakieś pozytywy, które może wyciągnąć po tym meczu Fernando Santos.
- Ja gram na boisku i ciężko mi powiedzieć. Na pewno kilka akcji było dobrze zagranych. Kilka też groźnych i jakiś pozytyw na pewno jest. To jest negatywne. Myślę że musimy zagrać odmienny mecz i wyjść bardziej zdeterminowani i agresywni, skoncentrowani i dać z siebie wszystko żeby trzy punkty zostały w Warszawie - zakończył pomocnik Napoli.
EURO 2024 w GOL24
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?