Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ełk. 50-letnie drzewa poszły pod topór

Kazimierz Radzajewski [email protected]
Korzenie tej starej wierzby podmył nurt rzeki. Drzewo było schorowane, zagrażało spacerowiczom. Dlatego trzeba było je wyciąć. W tym miejscu urośnie inne – za kilkadziesiąt lat.
Korzenie tej starej wierzby podmył nurt rzeki. Drzewo było schorowane, zagrażało spacerowiczom. Dlatego trzeba było je wyciąć. W tym miejscu urośnie inne – za kilkadziesiąt lat.
Te pochyłe są najbardziej malownicze. Przykre, ale spróchniałe wierzby z brzegu rzeki Ełk, idą pod topór.

Tną, aż idzie huk. Niebawem nie zostanie nad rzeką ani jedne drzewo. A takie piękne są w zieleni albo w szronie - poskarżyli się nam ełczanie, których zaskoczył widok robotników z piłami.

Za kilka dni tuż przy ujściu rzeki Ełk do jeziora zniknie bezpowrotnie 7 malowniczych wierzb.
W piątek pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych powalili 50-letnią wierzbę i przymierzali się do następnej.

- To same próchno. Obie zagrażają ludziom. Wierzba nie żyje niestety tak długo, jak dąb czy jesion - tłumaczyli robotnicy.

- W Ełku i tak jest mało drzew. Zostały tylko w parku i przy promenadzie. Natomiast moje osiedle Jeziorna to prawdziwa pustynia. W tym blokowisku nie ma wcale drzew - skomentował wycinkę ełczanin Paweł Jankun.

Następne trzy drzewa już są wyznaczone do wycinki przy chodniku stanicy wodnej PTTK. Dwa zwalone wiatrem pnie usunięto tam kilka dni wcześniej. Tak też stało się z pomnikiem przyrody klonem-jaworem z Parku Solidarności, który zagrażał spacerowiczom.

- To efekty letniej wichury. Nie możemy też czekać na nieszczęście. Dlatego usuwamy drzewa schorowane - wyjaśnia Aneta Hołownia-Kosak z wydziału mienia komunalnego w ełckim ratuszu.
Służby komunalne nie przewidują już na ten rok następnych wycinek drzew w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna