W czwartek około godziny 14.20 do sklepu z wyrobami jubilerskimi w centrum Ełku weszło dwóch młodych mężczyzn. Poprosili oni ekspedientkę, aby pokazała im kilka złotych pierścionków.
Sprzedawczyni podała dwa pierścionki, po jednym dla każdego z mężczyzn. Wtedy obaj wybiegli ze sklepu zabierając biżuterię o wartości około 1000 złotych. Okradziona kobieta natychmiast powiadomiła Policję. Informacja o tej kradzieży została od razu przekazana wszystkim funkcjonariuszom będącym na służbie.
W okolicy dworca PKP w tym czasie pełnił służbę policjant wspólnie ze strażnikami Ochrony Kolei. Funkcjonariusze patrolując perony zauważyli dwóch mężczyzn, którzy wyglądem przypominali podejrzanych o kradzież biżuterii.
Obaj zostali zatrzymani i doprowadzeni do jednostki Policji. Jak się okazało, 21 i 22-latek nie mieli przy sobie skradzionych pierścionków. W trakcie przesłuchań policjanci ustalili, że jeden ze sprawców wyrzucił łup, gdy zauważył zbliżających się do nich funkcjonariuszy. Policjanci odnaleźli jeden ze skradzionych pierścionków w koszu na śmieci.
Obaj mężczyźni tłumaczyli, że planowali kradzież jeszcze przed wejściem do sklepu. Młodzi mieszkańcy Grajewa noc spędzili w policyjnym areszcie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?