Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emeryt ustrzelony przez prokuraturę

Urszula Bisz, D. Nawrocki [email protected]
Zdzisław Jurczak dowiedział się, że tej dubeltówki nie ma w domu, gdy już został oskarżony. Kiedy trwało śledztwo, nie było go w Polsce. Zeznań nie złożył, bo nikt nie pytał go, czy posiada swoją broń.
Zdzisław Jurczak dowiedział się, że tej dubeltówki nie ma w domu, gdy już został oskarżony. Kiedy trwało śledztwo, nie było go w Polsce. Zeznań nie złożył, bo nikt nie pytał go, czy posiada swoją broń. Anatol Chomicz
Bandyci nie mieli broni rolnika, jednak śledczy twierdzą inaczej.

Muszę udowadniać przed sądem, że nie jestem wielbłą- dem - mówi zdenerwowany Zdzisław Jurczak z miejscowości Czaczki Wielkie. Oskarżony jest o to, że handlarze narkotyków posługiwali się jego dubeltówką, którą... ma w domu. Prokuratury nie przekonuje fakt, że zabezpieczona przez policję broń bandytów ma zupełnie inne numery niż ta, którą Jurczak posiada od prawie 20 lat.

Emerytowany rolnik z małej wioski w powiecie białostockim, w niewyjaśniony dla niego sposób został wplątany w aferę bandycką z okolic oddalonego o około 400 km Inowrocławia. Musiał pojechać tam na rozprawę i - mimo ciężkiej sytuacji finansowej - postanowił zatrudnić adwokata. Choć oskarżenie brzmi absurdalnie, istnieje ryzyko, że zostanie skazany.

Inny numer w oskarżeniu, inny - na broni
Jurczak kupił dubeltówkę w 1993 r. 19 lat temu otrzymał od podlaskiej policji bezterminowe pozwolenie na jej posiadanie. Z broni prawie nie korzystał i być może zapomniałby nawet, że leży ona w szafie na strychu. Jednak od śledczych dowiedział się, że dubeltówki wcale tam nie ma. Z akt jego sprawy wynika, że - po odebraniu bandytom - trafiła do policyjnego depozytu.
Zdzisław Jurczak najpierw był podejrzany, a teraz jest oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Inowrocławiu o to, że udostępnił swoją broń kobiecie, która należała do zorganizowanej grupy przestępczej. Jak twierdzą śledczy, została przy niej odnaleziona podczas zatrzymania i rozbicia tej grupy. W sprawie powołują się na opinie biegłego i numer seryjny broni. Jednak ten, który jest w akcie oskarżenia, znacznie różni się od wybitego na broni i zapisanego w pozwoleniu na jej posiadanie.

Strzelby nikt nie oglądał
- Nie zadano sobie trudu zweryfikowania, czy broń pana Zdzisława jest u niego - mówi Mariusz Charkiewicz, adwokat oskarżonego. - Cel postępowania przygotowawczego jest taki, że trzeba ustalić wszystkie okoliczności. W tym przypadku tego nie zrobiono. Nie może być tak, że kto inny zawinił, kto inny odpowiada.

Tych zarzutów nie przyjmują do wiadomości przedstawiciele kujawskiego wymiaru sprawiedliwości.

- Postępowanie toczy się przed sądem. Skazujący lub uniewinniający wyrok potwierdzi, czyja jest racja - mówi Monika Pieczonka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu. - W naszej ocenie mieliśmy podstawy, by wytoczyć akt oskarżenia przeciwko temu panu. I nadal stoimy na tym stanowisku.

Ryszard Owczarzak, wiceprezes Sądu Rejonowego w Inowrocławiu tłumaczy, że broń odebrana bandytom była badana w Komendzie Głównej Policji. Biegły z dziedziny balistyki stwierdził zaś, że numer seryjny świadczy o tym, iż jej właścicielem jest Zdzisław Jurczak.

- Oskarżony w toku postępowania powiedział, iż niemożliwe jest, że na naszym terenie znaleziono jego broń, gdyż broń o takich numerach ma w domu. Dlatego też sąd wydał postanowienie o wydaniu tej broni - relacjonuje sędzia Ryszard Owczarzak.

Jednak na razie nikt się po nią nie zgłosił i nadal jest ona w domu rolnika z Czaczek Wielkich. Gdy zostanie przekazana do sądu jako dowód w sprawie, znany będzie termin kolejnej rozprawy

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna